Szybka reakcja służb zapobiegła tragedii, do której mogło dojść na Jeziorze Nyskim. Policjant ogniwa wodnego aspirant Jarosław Białochławek i ratownicy WOPR uratowali obywateli Czech: 8-letniego chłopca i jego ojca.
Do zdarzenia doszło w sobotę (10.08) około południa. Podczas patrolu funkcjonariusz zauważył motorówkę, na której nikogo nie było. Po chwili namierzył chłopca, który znajdował się w wodzie, około 50 metrów od łodzi. Policjant wskoczył do wody i pomógł 8-latkowi, który tracił siły. Do akcji wkroczyła jednostka WOPR, która udzieliła pomocy mężczyźnie, który okazał się być ojcem chłopca.
Dzięki szybkiej interwencji nikomu nic się nie stało.