Pierwsi pacjenci trafili na oddział intensywnej opieki medycznej szpitala Vital Medic w Kluczborku. To bardzo ważne w kontekście przygotowań do otwarcia OIOM-u covidowego.
Przez 5 lat oddział prywatnej lecznicy stał pusty. Od wczoraj (11.01) przebywa tam trójka pacjentów po przeprowadzeniu neuroonkologicznych operacji usunięcia guza mózgu w jego najcięższej postaci.
Jak mówi Piotr Duch, prezes Vital Medic w Kluczborku celowo oddział jest testowany teraz - przed otwarciem OIOM-u dla pacjentów ciężko przechodzących zarażenie koronawirusem.
- Traktujemy to zdarzenia jako próbę generalną do otwarcia OIOM-u covidowego, a planujemy zrobić to w przyszłym tygodniu. Czekamy aktualnie na uzupełnienie zaopatrzenia z Agencji Rezerw Materiałowych. W tej chwili dopinamy jeszcze ze strony logistycznej personel, który będzie obsługiwać ten oddział. Pewnie niebawem podamy konkretną datę uruchomienia oddziału covidowego.
Piotr Duch dodaje, że kompletowanie personelu jest trudne, ale wszystko wygląda na uzgodnione.
- Udało się też ustalić szczegóły dotyczące finansowania covidowej działalności szpitala - podkreśla. - To finansowanie pozwoliło zrealizować zabezpieczenie infrastrukturalne szpitala. Mam na myśli monitorowanie oddziału poprzez instalację systemu wideo, rozbudowę instalacji tlenowej i centralnej dystrybucji tlenu oraz śluz, które pozwalają wydzielić część zakaźną naszego szpitala. Udało się to zrobić dokładnie przed Wigilią.
Prezes Vital Medic w Kluczborku zwraca uwagę, że są deklaracje o kolejnych pieniądzach na dosprzętowienie oddziału covidowego. Na to trzeba jednak poczekać do momentu uruchomienia OIOM-u i potwierdzenia potrzeb.