Zakład Aktywności Zawodowej chce utworzyć gmina Biała oraz prudnicki konwent bonifratrów wspierany przez starostwo. Zakłady takie zatrudniają osoby ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności. Władze Białej przeznaczyły na ten cel nieużytkowany budynek byłego gimnazjum w Łączniku.
- Pierwotnie chcieliśmy tam stworzyć Środowiskowy Dom Samopomocy - mówi Edward Plicko, ubiegający się o reelekcję burmistrz Białej. – Nie udało nam się pozyskać na ten cel pieniędzy. Dlatego idziemy w kierunku ZAZ. W zeszłym roku złożyliśmy wniosek do marszałka województwa o możliwość utworzenia, sfinansowania przebudowy, dostosowania tego obiektu oraz ewentualnego prowadzenia tych usług dla naszych i okolicznych mieszkańców.
Utworzenie Zakładu Aktywności Zawodowej jest też w planach prudnickiego konwentu bonifratrów. W jego obiekcie od dwóch lat funkcjonują Warsztaty Terapii Zajęciowej prowadzące rehabilitację zawodową. Dla ich uczestników kolejnym etapem ma być przejście do Zakładu Aktywności Zawodowej i zatrudnienie na zasadach Kodeksu pracy.
- Dla tej inicjatywy jest przychylność urzędu marszałkowskiego, padły wstępne deklaracje – wskazuje wicestarosta prudnicki Janusz Siano. - To jest konsekwencja budowania centrum usług społecznych na bazie obiektów zakonu bonifratrów. Będziemy się starali, aby to zadanie sfinalizować w tym roku. Aby ten ZAZ powstał właśnie w Prudniku. Urząd marszałkowski stoi na stanowisku, aby w każdym powiecie utworzyć taki ZAZ.
Samorząd województwa dysponuje pieniędzmi na ten cel. Natomiast na utworzenie stanowiska pracy, dla jednego pracownika, można otrzymać z budżetu państwa 16 tys. zł.
Obecnie na Opolszczyźnie funkcjonują cztery Zakłady Aktywności Zawodowej. Do 90 procent kosztów działalności takiego przedsiębiorstwa społecznego pokrywa państwo i samorząd lokalny. Resztę muszą wypracować zatrudnieni.