Walory edukacyjne i artystyczne będą miały prudnickie obchody setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Zaplanowano już wykłady, prelekcje oraz tematyczne koncerty.
- Państwo polskie jest na tych terenach dopiero od 1945 roku – mówi Wojciech Dominiak, dyrektor Muzeum Ziemi Prudnickiej. – Jednak musimy mieć świadomość, że żyli tutaj Ślązacy, którzy bardzo mocno utożsamiali się z polskością. To było widać w ich działalności i do takich osób będziemy chcieli wrócić. To są Filip Robota, pani Waleria Nabzdyk, ks. Aleksander Skowroński. Są to postaci znane jedynie z nazw ulic. Jaka była ich działalność, poczynania? Tu już na takie pytania niewiele osób potrafi odpowiedzieć.
Obchody z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości zorganizują w Prudniku tamtejsze muzeum oraz ośrodek kultury. W naszym regionie ta rocznica szczególnie ważna jest także dla środowisk kresowych. Listopad 1918 roku związany jest też z bohaterską obroną Lwowa przed Ukraińcami.