VI Ogólnopolski Zjazd Nowosiółczan i Puźniczan odbędzie się w Niemysłowicach koło Prudnika. Spotkają się tam pochodzący z tych miejscowości Kresowianie, ich potomkowie oraz ci, którym bliska jest tematyka dawnych terenów wschodnich Rzeczpospolitej.
- Dla wielu naszych mieszkańców ważne jest, co było tam w przeszłości, ale również i wydarzenia współczesne - mówi Małgorzata Rybarczyk ze Stowarzyszenia Odnowy Wsi Niemysłowice - „Bukowy Las”, które jest organizatorem zjazdu. – Zjazd będzie też okazją do spotkania osób przesiedlonych z Kresów lub interesujących się tym tematem. Odbędą się prelekcje, rozmowy, prezentacje zdjęć. Będziemy chcieli też pozyskać różne materiały, dokumenty od osób chcących przekazać je na cele działalności Stowarzyszenia Nowosiółczan i Puźniczan.
Sobotni (20.05) zjazd Nowosiółczan i Puźniczan w Niemysłowicach rozpocznie o godzinie 11:00 msza w intencji mieszkańców tych miejscowości. Przed pomnikiem pomordowanych Kresowian złożone zostaną kwiaty. O godzinie 12:30 w wiejskim centrum sportowym rozpocznie się konferencja historyczna poświęcona kresowym miejscowościom. Po niej odbędą się występy artystyczne i wieczorna biesiada.
Puźniki to nieistniejącą już polska wieś w powiecie buczackim województwa tarnopolskiego. W lutym 1945 roku została napadnięta przez ukraińskich nacjonalistów (sotnia UPA), którzy wymordowali ok. stu cywilów w większości kobiety, dzieci i starców. Spalono większość zabudowań. Ocalonych przesiedlono głównie do Niemysłowic na Opolszczyźnie.
W ubiegłym roku ukraińskie władze zezwoliły na wznowienie, blokowanej od kilku lat, ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. O zgodę na prowadzenie prac archeologiczno-poszukiwawczych w Puźnikach zabiegała Fundacja Wolność i Demokracja.
- Liczę, że tym razem strona ukraińska dotrzyma słowa – powiedział na antenie Polsatu Mateusz Morawiecki. Podczas niedzielnej wizyty w Niemczech, także o ekshumacji polskich ofiar UPA, rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.