O zmianę posady zabiega prezes Prudnickiego Centrum Medycznego. Jednocześnie zwolnił dyrektora do spraw inwestycji. Wszystko to dzieje się w powiatowej spółce kierującej szpitalem. Działania zarządu PCM skrytykował w mediach społecznościowych prudnicki starosta. W związku z zamknięciem oddziału szpitalnego padły zarzuty o braku odpowiedzialności prezesa, „postępującym procesie oderwania ww. osoby od rzeczywistości szpitalnej w tym trudnym okresie zagrożenia epidemią”.
- W wielu tematach musiałem osobiście wyręczyć zarząd spółki - mówi starosta prudnicki Radosław Roszkowski.
- Chodziło m.in. o kwestię starań o środki zewnętrzne. Tutaj ogromnym wsparciem służył mi dyrektor Witold Rygorowicz, przy współdziałaniu z innymi pracownikami. Prezes specjalnie aktywny w tych tematach nie był. I oto dowiaduje się, że dyrektor Rygorowicz został zwolniony przez prezesa. Z mediów dowiaduję się, że pan prezes wygrała konkurs w innym województwie.
Dariusz Brzeziński został prezesem Prudnickiego Centrum Medycznego przed rokiem. Odmówił wypowiedzi na temat zmian personalnych w tej spółce.