Coraz więcej gości korzysta ze Szkolnych Schronisk Młodzieżowych w Prudniku i Wieszczynie. Tym samym mniej do ich funkcjonowania dopłaca gmina, która jest właścicielem tej bazy turystyczno-oświatowej. W ubiegłym roku wpływy z jej usług wyniosły 607 tysięcy złotych. Wydatki były wyższe o 225 tysięcy. Na ostatniej sesji doroczne sprawozdanie z działalności schronisk przyjęli prudniccy radni.
- W ubiegłym roku udzieliliśmy ponad 12 tysięcy noclegów - mówi Barbara Starzyk, dyrektor Szkolnego Schroniska Młodzieżowego w Prudniku z filią w Wieszczynie. – Wzmożony ruch turystyczny widoczny jest u nas już od początku maja i praktycznie tak będzie do końca września. Jeżeli chodzi o obłożenie schronisk to ten rok zapowiada się, że będzie lepszy od zeszłego. Podczas wakacji mamy rezerwacje dla uczestników sześciu obozów sportowych, pleneru malarskiego oraz dwóch kolonii. Wypoczywać u nas będą np. dzieci z Ukrainy i Niemiec.
Szkolne Schronisko Młodzieżowe w Prudniku prowadzi też świetlicę opiekuńczo - wychowawczą dla dzieci i młodzież z najbliższej okolicy. Praktyki odbywają tam uczniowie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. W schronisku jest też punkt informacji turystycznej.