Olescy harcerze wznowili akcję pomagania potrzebującym w czasie epidemii.
Wiosną instruktorzy pomagali już seniorom, a uczniom mającym naukę zdalną udzielali korepetycji z kilku przedmiotów. Latem sytuacja nieco uspokoiła się, więc akcji nie było.
- Teraz stwierdziliśmy, że znów jesteśmy potrzebni - mówi Olga Spychała, komendant 3 Szczepu "Feniks" im. Hm. Natalii Jasińskiej.
- Udzielamy pomocy nie tylko seniorom, ale też ludziom na kwarantannie. Często zdarza się, że całe rodziny są zamknięte i nie ma kto im pomóc, dlatego oferujemy wsparcie. Oprócz samych zakupów proponujemy również wykup leków - teraz są e-recepty, więc mamy swobodną możliwość. Wyprowadzamy również psy na spacer.
W Oleśnie zaangażowanych jest 5 pełnoletnich instruktorów i 10 osób w wieku 16 i 17 lat. Młodsi harcerze pomagają bezkontaktowo, chociażby przy wynoszeniu śmieci wystawionych za drzwi. - Wznowiliśmy w ubiegłym tygodniu i nagłaśniamy akcję - dodaje Olga Spychała.
- Dopiero będziemy wieszać plakaty. Jesteśmy także w kontakcie z opieką społeczną w Oleśnie. Jeśli ktoś zgłosi się tam, bo nie trafi na naszą pomoc, zostanie prawdopodobnie przekierowany do nas, ponieważ takie mamy ustalenia. Czekamy.
W razie potrzeby należy dzwonić pod numer 723 764 646 lub szukać informacji o harcerzach ze szczepu "Feniks" w internecie.