Rodzice dzieci niepełnosprawnych mają się systematycznie spotykać, wymieniać doświadczeniami i wzajemnie wspierać.

- Rodzice często poświęcają 100 procent swojego czasu na rehabilitację i leczenie swoich dzieci. Grupa wsparcia to będzie też okazja dla nich, aby wyjść z domu i spotkać się z innymi - mówi Marlena Szulc, dyrektor ośrodka. - Samo narodzenie dziecka niepełnosprawnego, z dysfunkcją rodzi pewne konflikty i trudności, pojawia się ból i rozpacz, dlatego ta grupa wsparcia będzie dobrym punktem odniesienia do tej sytuacji – tłumaczy.

- Na razie w projekcie będzie uczestniczyć kilka rodzin, ale mamy nadzieje, że później dołączą kolejne - dodaje Szulc.