Dzień Wszystkich Świętych to czas, w którym zwykle masowo ruszaliśmy odwiedzać groby bliskich, którzy odeszli. W tym roku z powodu szerzącej się pandemii koronawirusa takiej możliwości nie było. W piątek po południu rząd zdecydował o zamknięciu cmentarzy na trzy dni. Już w sobotę w związku z tym opustoszały przycmentarne parkingi, a w niedzielę ruch na drogach był znikomy.
Otwarcie bram nekropolii było możliwe tylko w przypadku uroczystości pogrzebowych. Cmentarne alejki jeszcze dziś (02.11) pozostają niedostępne dla mieszkańców regionu.
O tym, jak wyglądał pierwszy weekend listopada? O tym Katarzyna Doros.