Czy nyscy kierowcy będą mogli ponownie korzystać z trzeciej przeprawy przez rzekę, czyli tamy Jeziora Nyskiego? Temat powraca co jakiś czas, tak też było podczas jednej z ostatnich sesji rady powiatu, gdzie byłe i obecne władze starostwa, nie po raz pierwszy zresztą, wytykały sobie nawzajem brak skuteczności w rozwiązaniu problemu.
Obecny zarząd zapewnia, że robi znacznie więcej niż poprzedni, a jego poprzednicy tłumaczą, że w okresie swoich rządów niewiele dało się zrobić. Na horyzoncie pojawiła się nadzieja, że sytuacja zmieni się za kilka miesięcy, nad czym starostwo ma od jakiegoś czasu pracować. Jakie są szanse na to, że tama jeziora ponownie odciąży zakorkowane 2 nyskie mosty, pytał Daniel Klimczak.