Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2011-10-06, 15:45 Autor: Radio Opole

Kolorowe wstążki dla głupiej Kaśki

Prezydent Opola i prezes PGE złożyli podpisy [fot. Aneta Skomorowska]
Prezydent Opola i prezes PGE złożyli podpisy [fot. Aneta Skomorowska]
Kiedyś zachęcałem tu państwa do czytania prasy gospodarczej i ekonomicznych stron gazet, bo to tam właśnie, a nie na krzykliwych czołówkach, kryje się prawda o kraju, o władzy, o społeczeństwie.

To tam można znaleźć owo słynne Stendhalowskie lustro, które przechadza się po drogach i w którym przegląda się rzeczywistość.

Nie pamiętacie, kto to Stendhal? To taki francuski pisarz z XIX wieku, wtedy ludzie też mieli coś istotnego do powiedzenia.

Oto perełką, jaką wyłowiłem z odmętu ekonomicznych tabel, wskaźników i indeksów na wspomnianych stronach „Pulsu biznesu”. Warto ją wyeksponować przed wyborami, żebyśmy podeszli do ich z właściwym dystansem, a nie jak wiejska głupia Kaśka, której ktoś naobiecywał kolorowych wstążek.

Onże "Puls Biznesu" postanowił sprawdzić, co zostało z obietnicy premiera Tuska, który cztery lata temu w swoim expose zapowiadał odpolitycznienie
państwowych spółek. Wiecie, co zostało? Na razie aż czterdziestu działaczy Platformy Obywatelskiej w organach kierowniczych i nadzorczych Polskiej Grupy Energetycznej. Gazeta dowodzi, że spektrum stanowisk obsadzonych ludźmi z partii premiera sięga od wiceszefa rady nadzorczej po kierowników w spółkach córkach i wnuczkach. A to jedynie wierzchołek góry lodowej, bo wielkie dzielenie posad według partyjnego klucza dotyczy w energetycznym gigancie także niższych stanowisk. „Puls biznesu” zauważa również, że gospodarcze kariery robią działacze PO z Tomaszowa Lubelskiego, z którego okolic pochodzi Aleksander Grad, minister skarbu, i w którym szefem struktur powiatowych PO jest bratanek ministra. Jeżeli ktoś sadzi, że to przypadek, to ja gratuluję.
Prezes PGE w odpowiedzi wysłanej mailem „Pulsowi biznesu” broni się : podkreśla, że zgodnie z przepisami żaden pracodawca w Polsce nie ma prawa pytać o przynależność partyjną osób starających się o pracę. Paradne.

Bo po co się ma prezes o to pytać, skoro on doskonale wie, do jakiej partii należą jego koledzy.

Posłuchaj felietonu:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-06-27, godz. 11:41 Z buta w „zośkę" Dziś kolejny odcinek podwórkowych sentymentów z dzieciństwa. » więcej 2012-06-25, godz. 14:40 Starym dla sentymentu, a młodym dla nauki Dzisiejszy felieton jest i dla starych, i dla młodych. Bo raz, że sentymentalny, a dwa że lekko dziecinny. » więcej 2012-06-22, godz. 11:27 Rząd postraszył Polaków fiskusem Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy. » więcej 2012-06-21, godz. 14:12 Moje operowe refleksje Dałem się zaprosić na operę. » więcej 2012-06-20, godz. 09:01 A po Euro... Właśnie złapałem się na tym, że dałem włożyć dziecko w brzuch. » więcej 2012-06-20, godz. 08:58 Jak zrobić karierę... na trupach Bardzo żałuję, że skończyłem właśnie semestr letni ze studentami dziennikarstwa na opolskim uniwerku. » więcej 2012-06-18, godz. 13:34 Rzecznicy do rzeki! Coraz więcej dziennikarzy porzuca zawód i przechodzi na etat rzecznika prasowego. » więcej 2012-06-15, godz. 10:22 Arka Noego typuje mecze Szał piłki nożnej dosięga już nawet zwierząt. I nie mam tu na myśli kiboli, zarówno tych warszawskich, jak i moskiewskich. » więcej 2012-06-15, godz. 10:20 Rower nasz powszedni Powiem teraz coś, co może się wydać śmieszne, ale dla mnie kamieniami milowymi zmian cywilizacyjnych, jakie dokonały się w Polsce po upadku PRL są dwie… » więcej 2012-06-13, godz. 09:25 Kibol polityczny Uffff... jesteśmy już po meczu z Rosjanami. Albo: ojej... Zależy jak ktoś interpretuje wczorajszy mecz i wynik. » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »