Radio Opole » Wybory samorządowe 2014 - aktualności
2014-11-05, 15:54 Autor: Radio Opole

Ziobro przyjechał, by poprzeć

Zbigniew Ziobro przyjechał do Opola, aby udzielić poparcia kandydatom na radnych Sejmiku Województwa Opolskiego. Zaznaczył, że był zaproszony na spotkanie przez premier Ewę Kopacz, ale wolał odwiedzić stolicę województwa opolskiego oraz Namysłów, Brzeg i Grodków.

Zbigniew Ziobro i kandydaci, którzy otrzymali jego poparcie- Mam przyjemność wspierać kandydatów zjednoczonej prawicy na listach do sejmiku oraz naszą kandydatkę na burmistrza Namysłowa, Teresę Ceglecką- Zielonkę - mówi Ziobro. - A także kolegów, którzy są tu obecni: Jerzy Niedźwiedzki, który startuje w okręgu Nysa Brzeg, Jerzy Czerwiński, który startuje z okręgu Prudnik, Głubczyce, Krapkowice oraz Mariusz Bochenek, który startuje z Opola. Są oni bardzo doświadczonymi ludźmi, szanowanymi, cenionymi w swoich środowiskach a ich dorobek przemawia za nimi - dodaje.

- Zachęcamy do głosowania na kandydatów Zjednoczonej Prawicy, bo rządy Platformy Obywatelskiej są dla regiony złe - powiedział poseł Solidarnej Polski Patryk Jaki.

Przed rozpoczęciem konferencji prasowej pojawił się nieoczekiwany gość. Młody człowiek z maską na twarzy przedstawiającą Arkadiusza Wiśniewskiego. Nie chciał jednak powiedzieć, co to za happening.

- Nie mam żadnych wątpliwości, że jest to kolejna akcja Platformy Obywatelskiej - skomentował poseł Patryk Jaki. - Tadeusz Jarmuziewicz najpierw wysłał swoją młodzieżówkę przed ratusz, która ogłosiła, że jak Wiśniewski i Jaki dojdą do władzy, to w Opolu będą kluby ze striptizem - mówi poseł. - Nie mieliśmy tego programie a okazało się, że członkowi PO pomyliło się to z jego wieczorem kawalerskim. Po drugie, pamiętacie państwo, że Jarmuziewicz wysyłał swoich ludzi, żeby rozlepiali plakaty, że Jaki = Wiśniewski a dzisiaj jest kolejna odsłona tej akcji - dodaje Patryk Jaki.

- To nie nasza akcja - odpowiada Zbigniew Kubalańca z PO. To zapewne rozczarowany mieszkaniec, który obok Ziobry nie zobaczył Arkadiusza Wiśniewskiego - dodaje.



Posłuchaj:


Aneta Skomorowska

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »