Radio Opole » Wybory samorządowe 2014 » Rozmowy wyborcze

Rozmowy wyborcze

2014-04-18, 13:23 Autor: Radio Opole

18.04.2014 Joanna Maksymowicz i Tomasz Szczepański o tym, że radni interesują nas bardziej niż europosłowie a droga do pracy w komisji wyborczej wiedzie przez wyborcze komitety

Choć wybory do Europarlamentu mamy już za kilka tygodni, więcej telefonów do opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego dotyczy wyborów samorządowych, do których mamy jeszcze ładnych kilka miesięcy. - Bliższa koszula ciału - tłumaczyli ten fenomen w Loży Radiowej pracownicy delegatury Joanna Maksymowicz i Tomasz Szczepański.

Są Opolanie, którzy już teraz chcieliby otrzymać druki i zabrać się za rejestrację komitetów w wyborach samorządowych.

- Tłumaczymy im, że będą to mogli zrobić dopiero wtedy, gdy wybory zostaną zrządzone i ruszy kampania wyborcza - tłumaczy Szczepański. - Teraz zainteresowani wyborami mogą co najwyżej towarzysko podyskutować z przyszłymi członkami komitetu o strategii.

Na razie na tapecie KBW są eurowybory. Wiemy już, że w okręgu dolnośląsko-opolskim będziemy mieli nie więcej niż 9 i nie mniej niż 7 komitetów wyborczych. Skąd ta różnica? jak wyjaśnia Joanna Maksymowicz, to efekt obowiązującej ordynacji. Otóż komitet wyborczy, który chce wystawić kandydatów we wszystkich okręgach , musi uzbierać podpisy w co najmniej połowie z 13 okręgów. Jeśli się uda w siedmiu, w pozostałych sześciu wystarczy zarejestrować listy bez dołączania podpisów. I w przypadku naszego okręgu są dwa takie komitety - dopiero po sprawdzeniu, czy spełnili ten wymóg, dowiemy się, czy ich kandydaci mogą startować także w okręgu dolnośląsko-opolskim. Wszystko wyjaśni się po świętach.

O co jeszcze pytają Opolanie? O możliwość pracy w obwodowych okręgach wyborczych. Członków komisji potrzeba sporo, bo mamy w regionie 893 takie komisje, a w każdej musi zasiadać od 7 do 9 członków (przy czym jeden jest delegowany przez włodarza samorządu). Członkowie komisji są wystawiani przez komitety wyborcze i chętni do pracy w komisjach są przez pracowników delegatury KBW odsyłani do tychże komitetów. Co, jak się okazuje, nie wszystkim się podoba. Są tacy, którzy chcą popracować w komisji, ale niekoniecznie chcą występować w roli przedstawicieli tego czy innego ugrupowania.

Posłuchajcie:

Zobacz także

1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »