Posłuchaj rozmowy:
– Odchodząc z ratusza mówiłem, że nie zapominam o Opolu, widzę wiele sposobów na podtrzymanie dobrej koniunktury, która pojawiła się w różnych elementach funkcjonowania miasta. Będę starał się zgromadzić wokół siebie nowych, ciekawych ludzi, z doświadczeniem, z pomysłem na miasto – mówi Arkadiusz Wiśniewski, były wiceprezydent Opola.
– Założyliśmy takie stowarzyszenie, wybraliśmy władze, zapraszam na środę (5.03), godz. 11:00 – przedstawimy „ekipę Wiśniewskiego", Opole na Tak – zapowiada gość Radia Opole. Jak wyjaśnia, stowarzyszenie zajmie się m.in. mieszkaniami, kwestiami infrastrukturalnymi.
Czy to oznacza, że Arkadiusz Wiśniewski dosiądzie dwóch koni? Pierwszy to GO, czyli Gospodarne Opolskie, które tworzą Jolanta Barska, Wojciech Huczyński, Robert Węgrzyn, Sylwester Lewicki i Arkadiusz Wiśniewski, a drugi to właśnie Opole na Tak. – To nie dwa konie, a jedna piękna klacz, która nazywa się Opole – kwituje Wiśniewski.
– Samorządowcy, którzy od lat zarządzają swoimi gminami, potrzebują wsparcia regionalnego, mocnego głosu w sejmiku województwa. O to chcemy się starać – wyjaśnia potrzebę założenia Gospodarnego Opolskiego.
– Nie krytykujemy partii politycznych jako takich, one są absolutnie potrzebne, natomiast jeszcze raz podkreślam – zauważamy dużą potrzebę wsparcia na poziomie regionalnym polityki poszczególnych samorządów – mówi Wiśniewski.
Byłego wiceprezydenta stolicy regionu pytaliśmy też m.in. o rezygnację z budowy mieszkań socjalnych w Opolu, ewentualną współpracę z Ryszardem Zembaczyńskim, Marcinem Ociepą, czy Mniejszością Niemiecką, a także o sytuację na Ukrainie.
