Poseł podkreśla, że swoją karierę polityczną chciał wiązać z Opolszczyzną, jednak umocnienie pozycji partii swoim nazwiskiem jest dla niego priorytetem.
- Zgodziłem się wzmocnić listę, chociaż przyznaję, że niechętnie. Zapewne w samorządzie czułbym się lepiej. Różnica w zarobkach jest gigantyczna, natomiast możliwość działania i więcej narzędzi do zmieniania rzeczywistości ma osoba, która pełni funkcje samorządowe - wyjaśnia kandydat do PE.
Jaki tłumaczy, że Solidarna Polska jest młodą partią i wszyscy jej posłowie muszą kandydować do europarlamentu. Ich celem jest rozbicie monopolu dwóch największych partii: PO i PiS.
Posłuchaj wypowiedzi Patryka Jakiego:
oprac. M. Antczak, A. Zawadzka