29 sierpnia koncert Thirty Seconds to Mars w Krakowie
Formacja uchodząca za jedną z najlepszych współczesnych grup koncertowych promowała swój najnowszy, piąty album studyjny "America", ale bardzo dobrych recenzji tego krążka jak na lekarstwo.
Członkowie Thirty Seconds To Mars, czyli charyzmatyczny Jared Leto i spółka, przypomnieli jednak także swoje największe przeboje. Pomysłowa scenografia i sprytnie wymyślona gra świateł robiła wrażenie, choć nie zabrakło głosów , że oczekiwano więcej. Jak będzie tym razem?
Mija praktycznie 20 lat od momentu kiedy debiutowali i są chyba szanse , że zechcą to jakoś upamiętnić.
Jared Leto wokalista i aktor - wziął udział m.in w takich produkcjach jak "Podziemny krąg", "American Psycho" czy "Requiem dla Snu" i dostał nawet Oscara za odważną rolę w "Witaj w klubie' - musi mocno popracować nad utrzymaniem bardzo mocnej niegdyś pozycji wśród zespołów dających najlepsze koncerty na świecie.
Kręcą znakomite teledyski , mają wielu fanów skłonnych wybaczyć jakąś 'chwilową niedyspozycję', ale poprzeczkę zawiesili tak wysoko, że teraz trudno to utrzymać, a wciąż bardzo wysoki jak na Europę standard występów na żywo może nie wystarczyć.
Trzeba wierzyć, że w krakowskiej Tauron Arenie 29 sierpnia to będzie jakiś ' breakthrough', z udziałem fanów grupy właśnie w Polsce, to byłoby coś.
Może trochę mniej syntezatorów, a więcej gitarowego solidnego grania , które nie tworzy wrażenia , że nagrali to jedynie po to by świetnie brzmiało w radiu i żeby to jak najlepiej sprzedać.
Thirty Seconds to Mars, w składzie Jared Leto, Shannon Leto i Tomo Milicevic, mają na koncie ponad 15 milionów sprzedanych albumów i wyprzedane areny na całym świecie. Są laureatami wielu nagród i wyróżnień, w tym kilkanaście MTV Awards oraz Billboard Music Award.
Potencjał - nie wątpię - jest , trzeba jedynie jakieś ekstra motywacji by przypomnieć fanom z jaką łatwością na początku drogi wypracowali sobie od razu tak mocną pozycję.