Tylko około 40 procent uprawnionych do głosowania mieszkańców powiatu głubczyckiego wzięło udział w wyborach parlamentarnych.
Zapytaliśmy Mariusza Mroza i Józefa Kozinę z Platformy Obywatelskiej, czy zeszłoroczna afera z kupowaniem głosów w czasie wyborów samorządowych nie zniechęciła wyborców do głosowania.
- Zawsze przyczyn jest kilka, nie możemy mówić o jednej przyczynie - tłumaczy Mariusz Mróz.
Józef Kozina również uważa, że to nie afera z ubiegłego roku zaważyła o niskiej frekwencji.
Dodajmy, że w tej kadencji powiat głubczycki nie będzie miał swojego reprezentanta w Sejmie. Adamowi Krupie, który startował z list Platformy Obywatelskiej, zabrakło około 600 głosów do ponownego uzyskania mandatu posła.
Posłuchaj:
Łukasz Nawara (oprac. Małgorzata Lis-Skupińska)