25 lipca o godz. 18:00 planowany jest spacer śladami Floriana Jesionowskiego. Start pod wystawą.

Wystawa opowiada dzieje dość spontanicznej - jak na dzisiejsze czasy – budowy, a także sylwetkę i dorobek twórczy Floriana Jesionowskiego (1926-2005) - architekta związanego od 1955 r. z Opolem.

Przypadający w tym roku jubileusz 60-lecia KFPP, to doskonała okazja, by przypomnieć tę postać - wszak nie byłoby festiwalu, gdyby nie budynek amfiteatru, który powstawał siłami bardzo wielu osób, ale nie mógłby powstać, gdyby nie architekt. Koncepcję na wzór liścia figowca, który opadł na ziemię stworzył architekt Tadeusz Łagiewski, ale projekt zrealizował Florian Jesionowski – osoba, która pozostawiła bardzo dużo znaczących śladów w pejzażu Opola, także tych już nieistniejących, jak elewacja balkonów naprzeciw dworca przy ul. 1 Maja, ale też i Turawy, bo to właśnie Florian Jesionowski jest autorem budynków ówczesnego ośrodka żeglarskiego nad Jeziorem Dużym w Turawie, który pierwotnie przypominał… wielki okręt.

- To jest postać zapomniana, bo odchodzą osoby, które go znały. Kiedyś był w opolskim pejzażu osobą bardzo znaną, bo oprócz tego, że był architektem, miał żyłkę społecznika i angażował się w wiele przedsięwzięć – opowiada Joanna Filipczyk, kuratorka wystawy.

Florian Jesionowski pracował wiele lat w Urzędzie Wojewódzkim, m.in. jako architekt wojewódzki i szef biura geodezji, był aktywnym działaczem i wieloletnim prezesem opolskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich SARP. Zmarł w 2005 w wieku 79 lat.

Wystawę na Rynku w Opolu będzie można oglądać do końca lipca. Kuratorką ekspozycji jest Joanna Filipczyk, a autorem projektu - Maciej Węgrzyn.

Organizatorem wydarzenia jest GSW w Opolu. Radio Opole jest patronem medialnym wystawy.