Wydaje się, że mieszkańcy gmin, których część ma wejść, według planów prezydenta miasta, w obręb Opola bardziej niż o świętach myślą o obronie swoich lokalnych społeczności. Niemal co dzień odbywają się burzliwe spotkania sołeckie, a w sobotę zaplanowano specjalny piknik we Wrzoskach.
Pojawiają się także inne problemy, kolejna reforma oświatowa zaczyna zataczać coraz szersze kręgi, rząd chce wzmocnić rolę kuratorów, co oznacza, że samorządowcy nie będą mogli opracowywać sieci szkół bez ich zgody.