Z okazji Święta Wojska Polskiego w Katowicach zorganizowano defiladę wojskową, a próby do niej odbywały się w Opolu. – Koszary imitowały ulice Katowic – powiedział kpt. Piotr Płuciennik. – Układ dróg na terenie koszar odpowiadał układowi ulic w Katowicach, więc udało się to zrobić.
Święto Wojska Polskiego obchodzone jest 15 sierpnia. W ten dzień w 1920 roku rozpoczęła się Bitwa Warszawska w wojnie polsko-bolszewickiej. – Walczono na froncie od Wieprzu po Wkrę – zaznaczył historyk dr Patelski.
Na zwycięstwo sił polskich złożyły się: błędy dowodzących armią sowiecką, decyzje wydawane przez dowódcę polskiej armii gen. Rozwadowskiego i wywiad radiowy.
– Wojska polskie znały doskonale i pozycje, i zamiary sowietów, a jednocześnie zagłuszały ich radiostację, przez co armie sowieckie utraciły łączność – wyjaśnił kpt. Płuciennik.
– Wywiad wojskowy, dzięki gen. Rozwadowskiemu, był tworzony już w 1918 roku – zaznaczył historyk.
– Tylko w lipcu do armii polskiej zgłosiło 80 tys. ochotników, zakwaterowanie, wyżywienie, umundurowanie było wyzwaniem logistycznym tak, jak wyszkolenie – zaznaczył kpt. Płuciennik.
Dlaczego Bitwa Warszawska nazywana jest cudem nad Wisłą?
– Dobrze to brzmi PR-owo, ale w jakiś sposób temperuje poświęcenie żołnierza polskiego i całego narodu oraz dowodzenie polskich dowódców. Było to wojskowe strategiczne i taktyczne zwycięstwo – zaznaczył rzecznik opolskich logistyków.
– To tytuł artykułu opublikowanego w prasie po bitwie, którego autorem był Stanisław Stroński. Wymyślał świetne, nośne tytuły jak „Ciszej nad tą trumną”, „Nieznani sprawcy”, a sformułowanie „Cud nad Wisłą” było analogią do „Cudu nad Marną”. Chciał w ten sposób podkreślić wagę bitwy – wyjaśnił historyk.