Ryszard Wilczyński (Platforma Obywatelska) stwierdził, że przedstawiona na konwencji programowej Koalicji Obywatelskiej szóstka Schetyny, to „sześć zasadniczych pakietów, rozwiązań koniecznych, aby posprzątać po PiS”. Podkreślił, że należy „uzdrawiać Polskę i czynić ją krajem absolutnie nowoczesnym, a przede wszystkim zorientowanym na przyszłość”.
„Dla mnie to nie jest żaden program” – tak propozycje opozycji skomentowała Małgorzata Wilkos (Solidarna Polska). Dowodziła, że ”każdy może powiedzieć o nowoczesnej edukacji, czystym powietrzu, szybkich autostradach”, ale „jeżeli za tym nie ma szeregu punktów, które wskazują konkrety”, to nic z tego nie wynika.
Robert Tistek (Kukiz’15) stwierdził, że postulat dotyczący referendum, który znalazły się w programie Koalicji Obywatelskiej to nic nowego, gdyż „12 lat temu było dokładnie to samo. Tak naprawdę w programie Platformy nic się nie zmieniło”. Dodał, że doszły zagadnienia związane z klimatem, ale wskazane w tym zakresie rozwiązania nie są przekonujące.
- Jako Koalicja Obywatelska pokazaliśmy to, że bierzemy odpowiedzialność za Polskę i sam sposób, w jaki dyskutowaliśmy i tworzyliśmy nasz program pokazuje, że jesteśmy odpowiedzialni i chcemy w dobrym kierunku zmieniać kraj – zaznaczył Szymon Godyla (Nowoczesna). Dodał, że „do końca miesiąca będzie znany pełny program”.
Violetta Porowska (Prawo i Sprawiedliwość) oceniła, że program przedstawiony przez KO, to „absolutny stek komunałów”. Wskazywała także brak konsekwencji w opozycyjnej narracji: „Jak dzisiaj wytłumaczą wiarygodnie swoim wyborcom, Polakom, że jeszcze parę miesięcy temu, mówili, że 13. emerytura, to jałmużna, a dziś mówią, że każdemu się należy?”.
- Mój stosunek do „piątki Kaczyńskiego”, „sześciopaku Schetyny” jest podobny – stwierdził Ryszard Galla (Mniejszość Niemiecka). Podkreślił, że takie podejście MN jest wyróżnikiem, „tylko szkoda, że jedynie na poziomie regionu opolskiego”. Dodał, że „hasła są fajne, niewiele różnią się od siebie, natomiast ważne jest to, jak będzie wyglądała ich realizacja”.
- Gdybym jednym słowem miał określić tę „szóstkę”, to bym powiedział, że to imitacja – stwierdził Piotr Pancześnik (Porozumienie). Zwracając się do przedstawicieli opozycji dodał: „Mieliście swój czas, niczego nie zrealizowaliście, a w tej chwili w programie wpisujecie jedno, a wasz główny ekonomista podaje absolutnie odmienne zdanie na te kwestie”.
Goście skomentowali także zaprezentowane w sobotę (13.07) przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego "jedynki" na listach PiS w jesiennych wyborach parlamentarnych.