Naszą rozmówczynię zapytaliśmy też o bezpieczeństwo uczestników tegorocznego finału na opolskim rynku.
- Co roku weryfikujemy nasze działania. Od wydarzeń z Gdańska, kładziemy duży nacisk na to, jak to zabezpieczenie pod sceną wygląda. Mamy specjalne identyfikatory, żadna przypadkowa osoba się tam nie dostanie - powiedziała.
Zapytana o bezpieczeństwo publiczności, Agnieszka Wioska wskazywała, że będzie o nie dbać liczna ochrona, a także służby mundurowe, które po przerwie ponownie "grają" z Orkiestrą.
W ubiegłym roku fundacja zebrała ponad 243 miliony złotych. Dziś na jej koncie jest już prawie 30 milionów, chociaż wolontariusze jeszcze nie rozpoczęli kwesty. Rzeczniczkę opolskiego WOŚP-u zapytaliśmy zatem, czy w tym roku padnie kolejny rekord zebranej przez organizację kwoty.
- Gramy po to, żeby razem wygrywać. Jak będzie rekord to będzie to dodatkowa nagroda, ale rekordy nie są ważne - usłyszeliśmy.
Oprócz standardowych wpłat do puszek, tegoroczny finał WOŚP można wspierać także poprzez udział w licytacjach, na które wystawiono między innymi upominki przekazane od samorządowców, czy zwiedzanie sejmu wraz z posłem Koalicji Obywatelskiej Tomaszem Kostusiem. W akcję włączyło się także Radio Opole, które na internetową aukcję wystawiło współprowadzenie dowolnego programu na żywo. Cena wywoławcza wynosi 300 złotych.