Między innymi te problemy chcą rozwiązać panie, które zgłaszają się po cykliczne bezpłatne porady prawne w Opolu.
- Ogromny odsetek kobiet miało do czynienia z molestowaniem, z gwałtem, z próbą gwałtu. Prawie 90 procent takich spraw nie jest zgłaszanych na policję - zauważała.
Jako przyczyny zatajania aktów przemocy, nasza rozmówczyni wskazywała wstyd, obawy przed przesłuchaniem, czy brak wiary w to, że organy ścigania zareagują we właściwy sposób.
Naszego gościa zapytaliśmy też o dysproporcje w wynagrodzeniach. Jak wynika z danych Parlamentu Europejskiego, w Unii Europejskiej różnice w zarobkach kobiet i mężczyzn wynoszą średnio 12,7%. Dane dotyczące Polski wskazują na znacznie mniejszy, bo 4,5-procentowy klin płacowy. Jak jednak przekonywała Magdalena Kurowska, nie oznacza to, że sytuacja w naszym kraju jest idealna.
- Wynik zależy od tego, jak się liczy te różnice. Gdy się weźmie skorygowane dane to nagle się okaże, że średnia europejska to jest 11%, a polska to 10,4. Czyli różnice między Polską a Unią są wtedy niewielkie - tłumaczyła.
Rada Kobiet w Opolu działa od ponad roku. W tym czasie wydała między innymi rekomendacje dotyczące upamiętnienia zasłużonych opolanek w postaci nadawania ich imion ulicom, placom i innym miejscom użyteczności publicznej.
Przewodnicząca Magdalena Kurowska wskazywała też na pozostałe działania podejmowane przez grupę. To miedzy innymi comiesięczne porady prawne czy spotkania dyskusyjne w Miejskiej Bibliotece Publicznej. Rada kobiet organizuje także tydzień kobiet i promuje wpływ kobiet na życie regionu.