Jak wskazywał nasz rozmówca, to ostatni z prowadzonych przez uczelnię akademików, który czeka na gruntowną modernizację. Pozostałe dwa mogą się pochwalić wysokim standardem.
- Mamy pokoje jedno, dwuosobowe, z połączonymi kuchniami. To już zupełnie coś innego jak było lata temu, nawet za moich czasów, kiedy dwie łazienki były na całym piętrze. Dzisiaj jedna łazienka jest dla jednego pokoju - przekonywał.
Pieniądze pochodzą z puli 150 milionów złotych, które rząd przeznaczył na podobne inwestycje realizowane przez 87 uczelni. Oprócz politechniki, w naszym regionie pieniądze otrzymają też Uniwersytet Opolski - 3 mln 177 tys. zł oraz Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Nysie - 163,2 tys. zł.
Rektora pytaliśmy też o planowane podwyżki dla nauczycieli akademickich. Jego zdaniem da to władzom szkół wyższych argumenty, by przekonać początkujących pracowników dydaktycznych do pozostania na uczelni. Dziś niejednokrotnie wybierają oni inną pracę, w której zarobki są atrakcyjniejsze.
Nasz gość pozytywnie ocenił także zapowiadany rozdział resortów odpowiedzialnych za szkolnictwo i naukę, a także zmianę punktacji za publikacje w czasopismach naukowych. Dziś za artykuł w mało znanych periodykach, naukowcy otrzymują taką samą liczbę punktów jak na przykład za artykuły w prestiżowych magazynach typu Science, czy Nature.
Z naszym gościem rozmawialiśmy także o konflikcie z częścią uczelnianych związkowców, czy wrażeniach po nieudanych dla niego wyborach do senatu. Zapytany o start w przyszłorocznych wyborach na rektora uczelni, prof. Marcin Lorenc wskazywał, ze nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie.