Parlamentarzysta odniósł się także do sugestii, że w obecnej sytuacji politycznej może dochodzić do "podbierania" pojedynczych posłów, gdy potrzeba mandatów, by uzyskać większość sejmową.
- Doświadczenia poprzednich kadencji pokazują, że my jesteśmy nie do kupienia.
Włodzimierz Skalik był pytany także o rozliczenia w obrębie partii, po uzyskaniu wyniku poniżej oczekiwań zgodnych z sondażami przedwyborczymi.
- To jest naturalne zjawisko, analiza przeprowadzonej kampanii to jest naturalna sprawa i konieczność, by w kolejnych kampaniach pracować lepiej.
Odpowiedział także na pytanie czy to Janusza Korwin-Mikkego Rada Liderów wskazała jako winnego słabego wyniku, zawieszając go w prawach członka partii.
-Analiza przeprowadzonej kampanii nie może ograniczać się wyłącznie do jednej sytuacji i jednej osoby - mówił Włodzimierz Skalik.
-Konfederacja może uzyskała wynik poniżej naszych oczekiwań, ale prawie ćwierć miliona nowych wyborców zagłosowało w tych wyborach na Konfederację. W okręgu opolskim mamy szczególny powód do zadowolenia, bo uzyskaliśmy przyrost głosów o 34 procent wobec wyborów cztery lata temu. To jest wyraźnie powyżej średniej krajowej. Mój wynik oceniono z pozytywnym zaskoczeniem - zapewniał poseł-elekt z okręgu opolskiego.