Naszego rozmówcę pytaliśmy też o połączenia z miejscami uważanymi za atrakcje turystyczne. To między innymi Góry Opawskie, czy Pałac w Mosznej. Do Głuchołaz docierają dziś tylko dwie weekendowe pary pociągów. Z Mosznej natomiast można próbować wydostać się jadąc przez Prudnik. Problem jednak w tym, że aby dotrzeć stamtąd w weekendy do Opola, trzeba poświęcić nawet ponad 5 godzin.
- Mam tego świadomość, że to tak wygląda. Niestety okres wakacyjny u nas tradycyjnie wiąże się z ograniczeniem, a nie zwiększeniem tego kursowania. To z powodu bardzo małego zainteresowania tym transportem zbiorowym - odpowiadał.
W rozmowie poruszaliśmy też kwestię planowanych zakupów nowych pociągów dla Polregio, a także remontu linii niezelektryfikowanych.