Mł.Kpt.Nowak podkreślił, że warunki w jakich przyszło działać polskim strażakom w Grecji są trudne.- Na miejscu mamy 42 stopnie upału i mocno zmienny wiatr co sprzyja przenoszeniu się ognia na coraz to nowe strefy. - wyjaśnił rzecznik.
Podkreślił jednak, że polski kontyngent składa się z doświadczonych ludzi, z których część uczestniczyła już w podobnych misjach.
Wstępnie misja planowana jest na dwa tygodnie, ale jak wyjaśnił rozmówca Radia Opole, na prośbę strony greckiej może zostać w każdej chwili przedłużona.