-Tutaj zjeżdżają się najlepsi. Można wiele podpatrzeć, takich niuansów, które później mogą pomóc w łowieniu pół-amatorskim czy już takim pod zawody. - Mariusz Staszewski zachęcał publicznoiść do obserwowania zawodów.
Gość Porannej Rozmowy podkreślał też jakość zawodników:
-Mamy dwie bardzo polskie dobre drużyny. Multimedalistów krajowych, top of the top! Niczym się nie różnią poziomem od drużyn, które przyjeżdżają z Europy.
Zaprzeczył także, że zawodnicze łowienie nie daje emocji:
-Sam udział w zawodach daje zawodnikowi adrenalinę!
Mariusz Staszewski mówił również o tym jak traktowane są złowione ryby:
-Wędkarze wyczynowi nigdy nie zabierają ryb z łowiska. Szanujemny każdą złowioną rybę. Ryba w bardzo dobrej kondycji jest zaraz po zawodach wypuszczana na wolność.