Dyrektor WUP odniósł się również do sytuacji na rynku pracy, na którym pracodawcy zmagają się z coraz większymi problemami ze znalezieniem rąk do pracy. Wielu z nich decyduje się na sięgnięcie po pracowników z odległych rejonów świata.
- Te rezerwy na rynku pracy już od dawna nam się kończą. Brakuje rąk do pracy, a coraz częściej słyszymy o nowych inwestycjach, które przecież potrzebują pracowników - dodaje Maciej Kalski.
- Myślę, że automatyzacja i wejście sztucznej inteligencji będzie już niebawem na naszym rynku pracy, ale na razie nasza produkcja jest jeszcze oparta o pracę rąk - stwierdził dyrektor WUP w Opolu.
Gość PRRO wyjaśnił także czego dotyczą wzmożone ostatnio kontrole pracodawców, którzy sięgali w przeszłości po środki z tarcz anty-COVIDOWYCH.