- Udało się ponadpolitycznie - podkreślał Janusz Kowalski. Nie jestem jakimś faworytem jeżeli chodzi o emocje dla polityków Platformy Obywatelskiej. Nie wiem dlaczego mnie generalnie nie lubią, ale ten przykład pokazuje, że potrafię działać ponadpolitycznie dla województwa opolskiego. Nie ukrywam, że moja współpraca z członkiem zarządu województwa, panem Szymonem Ogłazą była wzorowa. To były 3 lata ciężkiej walki o to, żeby przekonać samorządy - mówił poseł Kowalski.
Gość Radia Opole wskazał, że samorządy gmin Racibórz i Głubczyce zadeklarowały pieniądze na wkład własny. Dodał, że nie zrobił tego powiat Głubczycki.
- To dla mnie coś kompletnie niezrozumiałego. Zrobię wszystko, żeby mieszkańcy Głubczyc te władze powiatu zmienili. Wyrzucić wszystkich, którzy powiedzieli "NIE" kolei - mówił Janusz Kowalski.
Pytany o to, które ugrupowanie jego zdaniem wygra jesienne wybory parlamentarne, patrząc na obecne sondaże, w których PiS i PO mają zbliżone wyniki powiedział:
- Jako Zjednoczona Prawica szanujemy wybór Polaków, zrobimy wszystko, żeby przekonać Polaków, żeby po raz trzeci dali nam mandat na rządzenie. Widać jak takie miejscowości jak Głubczyce, Prudnik, Nysa, Brzeg, Namysłów rozwijają się dzięki rządom Zjednoczonej Prawicy.
Dodał, że jest przekonany, że Polacy nie zagłosują na Donalda Tuska i proniemiecką Platformę Obywatelską, która chciałaby do Polski relokację nielegalnych migrantów, przyjmować agendę gender w polskich szkołach.
Poseł Suwerennej Polski skomentował także sprawę kopalni Turów i wyrok polskiego sądu w tej sprawie.
- Mamy gigantyczny kryzys sądownictwa wynikający z tego, że nie dokończyliśmy reformy, ale zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry są takie, że dokończymy ją, żeby nie było tak, że sędziowie jawnie chodzą na manifestację z Donaldem Tuskiem. Sędzia ma się trzymać od polityki z daleka.
Na koniec rozmowy poseł Janusz Kowalski przyznał, że będzie kandydował do Sejmu w jesiennych wyborach parlamentarnych z listy Zjednoczonej Prawicy w województwie opolskim.
- Musimy walczyć o pięć mandatów. Chcę zaapelować do wszystkich wyborców Mniejszości Niemieckiej, nie głosujcie na listę TSKN, jesteście konserwatystami, katolikami, cenicie sobie życie rodzinne, nie głosujcie na Ryszarda Gallę, który jest sojusznikiem Donalda Tuska. Jestem przekonany, że konserwatywni Niemcy z Mniejszości Niemieckiej zagłosują na Zjednoczoną Prawicę.