Radio Opole » Poranna rozmowa Radia Opole » Poranna rozmowa Radia Opole » Razem, ale...osobno. Marek Staszewski o połączeniu…
2024-10-11, 08:47 Autor: Ireneusz Prochera

Razem, ale...osobno. Marek Staszewski o połączeniu Szpitala Wojewódzkiego i OCO

Razem, ale...osobno. Marek Staszewski o połączeniu Szpitala Wojewódzkiego i OCO
Gościem Porannej Rozmowy Radia Opole był Marek Staszewski, dyrektor Opolskiego Centrum Onkologii, który objął również stanowisko prezesa Szpitala Wojewódzkiego w Opolu. Pytaliśmy o powody tej fuzji.

- Myślę, że wtedy, gdy mówimy, że coś działa dobrze i nie myślimy o tym, że może działać lepiej, godzimy się z tym, że za chwilę będzie słabiej. Pani prezes, dzisiaj pani dyrektor Ruman Dzido i ja doszliśmy do wniosku, że nie możemy myśleć stale o tym, że jeżeli dzisiaj jest dobrze, to zawsze będzie dobrze. Otoczenie wskazuje, otoczenie szeroko pojętej opieki zdrowotnej, otoczenie związane z finansowaniem opieki zdrowotnej, wskazuje na to, że za chwilę dobrze może nie być. W związku z czym postanowiliśmy podjąć działania wyprzedzające po to, żeby ten sposób zarządzania skonsolidować pomiędzy dwoma szpitalami. - mówił prezes Staszewski.

Zarazem podkreślał, że placówki formalnie pozostają dwoma odrębnymi instytucjami.
- (...) dwoma szpitalami, bo dzisiaj z punktu widzenia właśnie zarządzania tymi jednostkami w rozliczeniach z płatnikiem lepiej jest, gdy te jednostki są odrębne. Dzisiaj, gdy te jednostki są odrębne jest lepiej dlatego, że Narodowy Fundusz Zdrowia nie płaci za świadczenia, które odbywają się w tym samym miejscu, jeżeli pomiędzy jednym a drugim świadczeniem upłynęło mniej jak 14 dni. Uznaje, że ta na przykład druga hospitalizacja w tej samej jednostce, która rozpoczęła się w dacie wcześniejszej niż 14 dni od zakończenia poprzedniej, jest kontynuacją tego samego świadczenia. Gdy są to dwie jednostki, na przykład Opolskie Centrum Onkologii wykonuje zabieg operacyjny u pacjenta, a potem decyduje o tym, że należy tego pacjenta ze względu na jego stan po operacji położyć na oddziale intensywnej terapii. To w przypadku dwóch odrębnych jednostek, jeden i drugi szpital ma za to zapłacone.

Czy sytuacja zmieni się po połączeniu kierownictwa obu placówek?
- Dalej są to dwie odrębne jednostki. Czyli tylko kierownictwo się połączyło. Tak, doprowadziliśmy do sytuacji skonsolidowania zarządzania pod dowództwem, moje pierwsze wykształcenie jest wojskowe, pod dowództwem zespołu ludzi. Ja objąłem funkcję prezesa w Szpitalu Wojewódzkim, pozostając dalej dyrektorem w Opolskim Centrum Onkologii. Pani prezes, i to była jej inicjatywa, zdecydowała się na to, aby zrezygnować z funkcji prezesa, pozostać w Szpitalu Wojewódzkim dyrektorem do spraw finansowych, rozwoju, strategii i również w Opolskim Centrum Onkologii objąć funkcję dyrektorską związaną z tym zakresem działania.

Prezes Staszewski zapewnia, że te zmiany z punktu widzenia pacjenta nie przynoszą bezpośrednich skutków.

- Z punktu widzenia pacjenta, zmiana nie ma jakiegoś dużego znaczenia, ponieważ pacjent będzie trafiał albo do jednej, albo do drugiej jednostki. Można w przyszłości, dzisiaj to pewnie będzie jakiś kłopot, można pomyśleć o tym, żeby koordynacja leczenia, która jako Polskie Centrum Onkologii funkcjonuje już od jakiegoś czasu, była związana z koordynacją leczenia w dwóch jednostkach naraz. Aby pacjenci, którzy wstępnie są diagnozowani po stronie Szpitala Wojewódzkiego, zamiast wskakiwać w kolejkę Opolskiego Centrum Onkologii, wskakiwali w skoordynowane leczenie pomiędzy dwoma tymi jednostkami.

Rozmówcę Ireneusza Prochery pytaliśmy także o ostatnie problemy z płatnościami od NFZ, z jakimi borykają się niektóre szpitale.

- W przypadku obu tych placówek wygląda to w sposób następujący: i w jednej, i w drugiej placówce są takie świadczenia, które nie zostały opłacone przez Narodowy Fundusz Zdrowia, one w jednej i w drugiej placówce są w kwotach rzędu kilku milionów złotych, myślę, że po zakończeniu, po podsumowaniu już trzech kwartałów to mogą być kwoty rzędu kilkunastu milionów złotych. Te rozliczenia z Narodowym Funduszem Zdrowia trwają, bo one tak naprawdę trwają ciągle, no bo dzisiaj w Narodowym Funduszu Zdrowia pojawiały się pieniądze albo z jakichś rezerw wewnętrznych, czyli niewykonaniu kontraktów pomiędzy jednostkami, ale również pojawiły się, czy mają się pojawić pieniądze ze sprzedaży obligacji, to jest ta kwota trzech miliardów złotych, więc te rozliczenia trwają. Takie kwoty, które nie są zapłacone za koszty, które już oba szpitale poniosły, są kwotami znacznymi, ale ta dobra sytuacja finansowa obu tych szpitali pozwala na to, że nie tracimy płynności finansowej i możemy funkcjonować i czekać.

Równocześnie gość PRRO przyznał, że poziom bezpieczeństwa związany z finansowaniem, który ma podstawy w dobrej sytuacji finansowej - jak to określił - jest "skończalny".

Odniósł się także do planów inwestycyjnych obu placówek, zwracając uwagę, że będą one zależały od poziomu finansowania kontraktów i płynności w dokonywaniu płatności przez NFZ. Zauważył również, że duże wsparcie ze strony samorządu województwa zostanie ograniczone, bo po wystąpieniu powodzi i wyrządzeniu przez nią szkód w placówkach medycznych, strumień pieniędzy musi zostać przekierowany głównie na odbudowę.

Zobacz także

2024-10-23, godz. 09:30 "Problem kadrowy narasta tragicznie". Aleksander Iszczuk o luce pokoleniowej w szkołach Średnia wieku polskiego nauczyciela to około 50 lat i jest to problem sygnalizowany przez środowisko nauczycielskie od lat. Może gdzieś koło 2010 roku jeszcze… » więcej 2024-10-22, godz. 08:36 "Czas naszym największym przeciwnikiem". Piotr Pośpiech o wypłacaniu finansowej pomocy powodzianom - Musimy zrobić wszystko, żeby ta pomoc realna, to działanie w kierunku pomocy ludzi poszkodowanych, nie słabło. Z telewizji, głównych portali znika powoli… » więcej 2024-10-21, godz. 09:30 "To jest jedna z perełek Opolszczyzny". Paweł Masełko o potrzebie modernizacji kompleksu na Górze św.Anny - Widzę, jak następuje degradacja tego miejsca, bo ono tak naprawdę jest wykorzystywane raz w roku, jeśli chodzi o organizacje uroczystości państwowych… » więcej 2024-10-18, godz. 08:58 Robert Węgrzyn: 100 mln zł od samorządu na wsparcie dla przedsiębiorców z terenów zalewowych - My również jako samorząd województwa, o tym się bardzo rzadko mówi, jesteśmy poszkodowani bardzo poważnie. Samych strat na infrastrukturze drogowej i… » więcej 2024-10-17, godz. 09:49 Rafał Pydych z GDDKiA: most w Głuchołazach od samego początku trójprzęsłowy, a nie łukowy - Straty sięgają ponad 250 milionów, natomiast kolejne dni pokazują nam dalsze skutki czy uszkodzenia. Wskutek teraz obniżenia się zwierciadła wód gruntowych… » więcej 2024-10-16, godz. 09:08 "Straty łączne to ok. 3 mld. złotych". Paweł Szymkowicz o sytuacji w gminie Głuchołazy - Most tymczasowy ma być oddany 25 października. Jeszcze musi przejść dodatkowe próby obciążeniowe, plus muszą być zrobione najazdy i zjazdy z masy bitumicznej. Liczę… » więcej 2024-10-15, godz. 08:37 "Zbigniew Ziobro jest osobą zdolną do składania zeznań". Witold Zembaczyński o przesłuchaniach przed komisją śledczą… Sejmowa Komisja Śledcza ds. Pegasusa wyznaczyła na 4 listopada nowy termin przesłuchania Zbigniewa Ziobry. W poniedziałek (14.10) były minister sprawiedliwości… » więcej 2024-10-14, godz. 08:55 "Przepychanki po naszej stronie absolutnie nie są potrzebne". Sławomir Batko o jednoczeniu prawicy Prawo i Sprawiedliwość oraz Suwerenna Polska podpisały wspólną deklarację ideową. Obie partie połączyły się w sobotę podczas kongresu w Przysusze… » więcej 2024-10-10, godz. 08:45 "Na samych drogach jest to około 8,5 miliona złotych". Radosław Roszkowski o stratach popowodziowych w powiecie pru… - Ostateczny (bilans) to pewnie jeszcze nie jest, ale bliski w prawdzie, jeśli chodzi o infrastrukturę powiatową, to jak najbardziej już mamy to podsumowane… » więcej
34567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »