Radio Opole » Poranna rozmowa Radia Opole » Poranna rozmowa Radia Opole » 'Na samych drogach jest to około 8,5 miliona złotych'…
2024-10-10, 08:45 Autor: Ireneusz Prochera

"Na samych drogach jest to około 8,5 miliona złotych". Radosław Roszkowski o stratach popowodziowych w powiecie prudnickim

"Na samych drogach jest to około 8,5 miliona złotych". Radosław Roszkowski o stratach popowodziowych w powiecie prudnickim
- Ostateczny (bilans) to pewnie jeszcze nie jest, ale bliski w prawdzie, jeśli chodzi o infrastrukturę powiatową, to jak najbardziej już mamy to podsumowane. Na samych drogach jest to około 8,5 miliona złotych, do tego dochodzą uszczerbki na ścieżkach rowerowych, do tego dochodzi uszkodzenie domu dziecka. W Mochowie dochodzą uszkodzone poważnie dwa mosty, także tutaj droga Łąka Prudnicka - Moszczanka, wraz z obiektem mostowym - jest to około 16 milionów złotych, do tego około 5 milionów złotych to uszkodzony most w Trzebinie. - mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole starosta prudnicki Radosław Roszkowski. Podkreślił, że liczy na pomoc rządową w sfinansowaniu odbudowy.
- Oczywiście, że samemu powiatowi prudnickiemu ciężko byłoby uporać się z tymi stratami, choć na tle samorządów miejskich, takich jak Głuchołazy czy Prudnik, ale szczególnie Głuchołazy na naszym terenie, czy Lewin Brzeski, czy Nysa, są to kwoty znacznie mniejsze.

Starosta podkreślił też wagę współpracy ze stroną czeską przy ograniczaniu zagrożeń powodziowych.
- Wczoraj (9.10) odbyło się spotkanie na najwyższym szczeblu międzyrządowym z uczestnictwem premierów, premiera Czech pana Fiali, gdzie z tego, co przekazano mi, rozmowy dotyczyły m.in. tych zabezpieczeń przeciwpowodziowych na granicy polsko-czeskiej, ze szczególnym uwzględnieniem budowy zbiorników przeciwpowodziowych, retencyjnych i też w znaczącej mierze właśnie po stronie czeskiej,bo tylko takie rozwiązania skutecznie zabezpieczą podmioty polskie i w części również podmioty czeskie przed nieszczęściem powodziowym. Tematy wymagają głębokich analiz eksperckich. My analizowaliśmy z szefem czeskiej strony Euroregionu Pradziad, z panem Milanem Rácem, który jest burmistrzem Zlatych Hor. Co można zrobić, żeby poprawić bezpieczeństwo i Zlatych Hor, i Jarnotówka Pokrzywnej, i dalej Doliny Złotego Potoku. I ograniczone są tu możliwości terenowe przede wszystkim. Pewne pomysły są, bardziej dotyczące poprawy pojemności obiektu w Jarnotówku i jego bezpieczeństwa, jego wytrzymałości. Natomiast po stronie czeskiej są ogromne problemy ze znalezieniem miejsca na podobny zbiornik, czy nawet dużo mniejszy.

Starosta wskazał też na potrzebę budowy zbiornicka w Racławicach Śląskich.

-To jest inicjatywa sprzed kilkunastu już lat. Po części wynikła z powstania tam kopalni żwiru, gdzie to wyrobisko mogłoby stanowić dużą część konstrukcji czy elementu tego przyszłego zbiornika retencyjnego, ale i przeciwpowodziowego. Trudno tu powiedzieć, kto do czyjej inicjatywy się przyłączył. Poparliśmy uchwałę Rady Powiatu, uchwałę Rady Miejskiej Głogówka. Natomiast inicjatywa to już jest kilkanaście lat wstecz i oczywiście tego typu działania będziemy popierać.Taki zbiornik na pewno pomógłby obniżyć falę powodziową na Osobłodze, nie ratując niestety Racławic Śląskich, chyba, że tutaj w ślad za nim poszłyby wyższe obwaływania tej miejscowości, co oczywiście jest możliwe. Ale na pewno już w dolnym biegu Osobłogi i w zmniejszeniu napływu wody do Odry już byłby skuteczny i popieramy tę inicjatywę.

Starosta podkreslił, że są też możliwości budowy polderów zalewowych czy miejsc, gdzie mogłaby woda ograniczyć swój napływ.

-Wizytowaliśmy z panią wojewodą, której jestem bardzo wdzięczny za tę aktywność w usuwaniu skutków powodzi i w poszukiwaniu rozwiązań na przyszłość Trzebinę, która znakomicie własnymi siłami de facto walczyła z powodzią. Oczywiście straty są duże w infrastrukturze Wód Polskich. Tutaj koryto potoku granicznego, potoku trzebinieckiego ucierpiało. Ucierpiało też sporo, około 60 domostw, gdzie woda miejscami sięgała nawet około 1,2 m, także naprawdę zalania spore. Ale mieszkańcy wskazali nam pewne możliwości na przyszłość budowy polderów zalewowych, w części odtwarzających to, co istniało tam przed wojną. Bo Niemcy w gospodarce wodnej już przed wojną mieli wiele rozwiązań, dużo ciekawszych niż to, co nastąpiło po wojnie. Raz, że zaniedbane zostały u nas już po 1990 roku systemy melioracyjne, ale tama w Jarnołtówku pokazuje, że te ich działania sprzed ponad 100 lat są skuteczne do dziś. Natomiast niestety nie wszystko zostało uchronione od zniszczeń i takie poldery zalewowe w okolicach Trzebiny istniały przed wojną, a teraz ich nie ma. I też pewnie miało to wpływ na skutki dużych zniszczeń właśnie w Trzebinie, ból i cierpienie wielu mieszkańców.

Zobacz także

2024-10-23, godz. 09:30 "Problem kadrowy narasta tragicznie". Aleksander Iszczuk o luce pokoleniowej w szkołach Średnia wieku polskiego nauczyciela to około 50 lat i jest to problem sygnalizowany przez środowisko nauczycielskie od lat. Może gdzieś koło 2010 roku jeszcze… » więcej 2024-10-22, godz. 08:36 "Czas naszym największym przeciwnikiem". Piotr Pośpiech o wypłacaniu finansowej pomocy powodzianom - Musimy zrobić wszystko, żeby ta pomoc realna, to działanie w kierunku pomocy ludzi poszkodowanych, nie słabło. Z telewizji, głównych portali znika powoli… » więcej 2024-10-21, godz. 09:30 "To jest jedna z perełek Opolszczyzny". Paweł Masełko o potrzebie modernizacji kompleksu na Górze św.Anny - Widzę, jak następuje degradacja tego miejsca, bo ono tak naprawdę jest wykorzystywane raz w roku, jeśli chodzi o organizacje uroczystości państwowych… » więcej 2024-10-18, godz. 08:58 Robert Węgrzyn: 100 mln zł od samorządu na wsparcie dla przedsiębiorców z terenów zalewowych - My również jako samorząd województwa, o tym się bardzo rzadko mówi, jesteśmy poszkodowani bardzo poważnie. Samych strat na infrastrukturze drogowej i… » więcej 2024-10-17, godz. 09:49 Rafał Pydych z GDDKiA: most w Głuchołazach od samego początku trójprzęsłowy, a nie łukowy - Straty sięgają ponad 250 milionów, natomiast kolejne dni pokazują nam dalsze skutki czy uszkodzenia. Wskutek teraz obniżenia się zwierciadła wód gruntowych… » więcej 2024-10-16, godz. 09:08 "Straty łączne to ok. 3 mld. złotych". Paweł Szymkowicz o sytuacji w gminie Głuchołazy - Most tymczasowy ma być oddany 25 października. Jeszcze musi przejść dodatkowe próby obciążeniowe, plus muszą być zrobione najazdy i zjazdy z masy bitumicznej. Liczę… » więcej 2024-10-15, godz. 08:37 "Zbigniew Ziobro jest osobą zdolną do składania zeznań". Witold Zembaczyński o przesłuchaniach przed komisją śledczą… Sejmowa Komisja Śledcza ds. Pegasusa wyznaczyła na 4 listopada nowy termin przesłuchania Zbigniewa Ziobry. W poniedziałek (14.10) były minister sprawiedliwości… » więcej 2024-10-14, godz. 08:55 "Przepychanki po naszej stronie absolutnie nie są potrzebne". Sławomir Batko o jednoczeniu prawicy Prawo i Sprawiedliwość oraz Suwerenna Polska podpisały wspólną deklarację ideową. Obie partie połączyły się w sobotę podczas kongresu w Przysusze… » więcej 2024-10-11, godz. 08:47 Razem, ale...osobno. Marek Staszewski o połączeniu Szpitala Wojewódzkiego i OCO Gościem Porannej Rozmowy Radia Opole był Marek Staszewski, dyrektor Opolskiego Centrum Onkologii, który objął również stanowisko prezesa Szpitala Wojewódzkiego… » więcej
34567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »