Przyznał też, że miasto dokłada do festiwalu ponad 2 mln. złotych, głównie na imprezy około festiwalowe oraz że mimo kłopotów finansowych przeżywanych przez TVP na razie nie słychać, by ta kwota miała wzrosnąć. Jak będzie to wyglądało w kolejnych latach na razie nie wiadomo, bo w tym roku kończy się umowa z publicznym nadawcą i miasto czeka jej renegocjacja.
Prezydenta Opola pytany był również o to jak będzie się układała współpraca w radzie miasta z klubem PO, o finanse i inwestycje miasta oraz o zapowiedziane zmiany ustawowe w zatwierdzaniu cen z wodę i ścieki.