Radio Opole » Poranna rozmowa Radia Opole

Poranna rozmowa Radia Opole

2024-11-21, 09:57

Aleksandra Drescher: zawieszamy kontrole WFOŚ na terenach dotkniętych powodzią

Aleksandra Drescher: zawieszamy kontrole WFOŚ na terenach dotkniętych powodzią
Jak przekazał w PRRO prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Opolu Aleksandra Drescher. Fundusz zdecydował się zawiesić na terenach dotkniętych powodzią kontrole wykonania umów na dotacje.
- Myśmy zgłaszali jako trzy fundusze, tutaj śląski, opolski i dolnośląski, że jest taka potrzeba na teraz, żeby tych ludzi, mówiąc kolokwialnie, nie dobijać jeszcze tym, że my No bo nie o to chodzi, nikt sobie powodzi nie wymyślił, to po prostu kataklizm. Więc na ten moment mamy do końca czerwca przyszłego roku zawieszone kontrole.
2024-11-20, 09:49

"Prace cały czas trwają, aby nikogo nie zatopiło". Daniel Palimąka o usuwaniu skutków powodzi na rzekach

"Będziemy gotowi na wiosenne roztopy" Daniel Palimąka o odbudowie infrastruktury powodziowej
- Musimy przygotowywać się na kataklizmy, które będą nas ciągle zaskakiwać. W tym sensie, że będą być może mocniejsze, być może większe. I takie działania też czynimy. Zarówno w tej sferze przygotowania systemu zarządzania kryzysowego, ale też oczywiście czynimy wszystko, żeby jak najszybciej zniwelować to wszystko, co złego wydarzyło się na wałach, co złego wydarzyło się na wszelkich ciekach. No i mówimy też o takiej odporności na przyszłość o wiele większej. Ja chcę tylko przypomnieć, że to co wydarzyło się na Białej Głuchołaskiej, to nie miało poziomu 1997 roku. To była woda prawie dwa razy większa. - mówił w PRRO starosta nyski Daniel Palimąka. Zapewniał również, że prace już ruszyły przy odbudowie infrastruktury przeciwpowodziowej.

- Prace cały czas trwają, zarówno na Białej Głuchołaskiej, w kilku miejscach, zarówno na Nysie Kłodzkiej, nie tylko wzdłuż miasta Nysy, ale również poniżej, aby wiosenne roztopy, czy też większe opady mogły zostać przyjęte i nikogo nie zatopiło. Natomiast takiego docelowego systemu oczywiście my nie zbudujemy w przeciągu kilku miesięcy. To jest praca planistyczna przede wszystkim. Wiem, że profesorowie i fachowcy już pochylają się nad tym, w jaki sposób tą Białą Głuchołaską obudować polderami, gdzie budować wały, czy w tych miejscach, gdzie ona właśnie wylała, czy nie zastanowić się na tym, żeby zrobić właśnie poldery zalewowe tam, gdzie ta woda się znalazła. Na te pytania sobie odpowiedzą fachowcy. Ja tu w tym względzie nie zamierzam pewnych rzeczy kierunkować. (2:54) Jakkolwiek chcę powiedzieć jasno, są inwestycje przeciwpowodziowe, o które będę walczył i walczę i myślę, że będziemy w najbliższym czasie mieli je realizowane.- mówił starosta Palimąka wymieniając następnie kanał ulgi dla Nysy, zbiornik na rzece Mora w okolicy Morowa, zbiorniku na Ścinawce Niemodlińskieja także zbiornik Kamieniec Ząbkowicki, ważny także dla bezpieczeństwa Nysy i okolic.

Daniel Palimąka zwrócił tez uwagę, że na tempo prac remontowych wpływ będą miały także moce przerobowe firm budowlanych.

Starosta Nyski zapewnił także, że kwestią bliskiego terminu jest pojawienie się w Nysie jednostki Wojsk Obrony Terytorialnej.
-Byłem tydzień temu w Warszawie, rozmawiałem z wiceministrem Tomczykiem i powiedział, że nic się nie zmieniło. W najbliższych tygodniach na pewno zostaną takie twarde dokumenty przygotowane i podpisane.

W rozmowie pojawił się także wątek nabierających tempa przygotowań do budowy w Nysie nowego szpitala oraz nowej strażnicy PSP.
2024-11-18, 16:38

"Ponad 1200 gospodarstw, które ucierpiały". Łukasz Smolarczyk o pomocy dla rolników po powodzi

"Ponad 1200 gospodarstw, które ucierpiały". Łukasz Smolarczyk o pomocy dla rolników po powodzi
- Do 15 rolnicy mogli składać wnioski za zalaną produkcję w toku i teraz Agencja bardzo szybko te wnioski weryfikuje i bardzo szybko przystąpi do wypłaty tych pieniążków.
Kolejne działanie jakie będzie to do 29 listopada rolnicy będą mogli składać o rekompensatę trzeciej i czwartej raty podatku, ale tutaj już jest potrzebny protokół od wojewody i po prostu dopóki te protokoły nie spłyną z powrotem do gmin, rolnicy ich nie odbiorą, to rolnicy nie będą mogli złożyć tego wniosku. Kolejnym działaniem jest 5.2, czyli odtwarzanie potencjału produkcji rolnej, to już jest działanie typowo z PROW i teraz tutaj niedługo będzie się rozpoczynał nabór na te wnioski.- mówił w PRRO wiceprezes Opolskiej Izby Rolnej.
2024-11-18, 08:51

Paweł Szymkowicz: brakuje rąk do pracy przy opracowywaniu wniosków o pomoc popowodziową

Paweł Szymkowicz: brakuje rąk do pracy przy opracowywaniu wniosków o pomoc popowodziową
-Problemów finansowych faktycznie nie ma, bo jeśli Ośrodek Pomocy Społecznej składa zapotrzebowanie na wydane decyzje, to te środki pojawiają się czasami nawet tego samego dnia, ewentualnie dzień później. Problem jest z opracowaniem tych decyzji, czyli przepracowaniem wywiadu środowiskowego i później opracowaniem decyzji. Tutaj po prostu brakuje rąk do pracy z tego względu, że taki wywiad mogą przeprowadzić tylko i wyłącznie pracownicy socjalni.- mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz, odnosząc się do informacji w mediach, że są opóźnienia w wypłacie środków przeznacznych na odbudowę i remonty nieruchomości, które ucierpiały w czasie wrześniowej powodzi.

Jak przekazała wojewoda Moniak Jurek, dotąd na zasiłki dla powodzian gminy z Opolskiego otrzymały ponad 174 mln zł, z czego 56 mln zł to pieniądze na remonty i odbudowę mieszkań i domów. Według Jurek pojawił się problem z przekazywaniem pieniędzy przez gminy dla poszkodowanych.

Burmistrz Głuchołaz wskazał, że do pomocy przyjażdżają pracownicy delegowani z innych samorządów.

-Jesteśmy posiłkowani z innych ośrodków pomocy społecznej z terenów naszego województwa, za co serdecznie dziękuję. A od wczoraj już mamy też pracowników socjalnych z Sopotu, a dzisiaj (18.11) przyjeżdżają z Gdyni. Także ta sytuacja najpóźniej od jutra powinna się poprawić. Poprawić to znaczy, że będzie wydawana większa liczba decyzji.

Gość RO był też pytany o opinię, że procedura przyznawania pomocy jest zbyt skomplikowana.

- Wszystko opiera się przede wszystkim na ustawie o pomocy socjalnej, pomocy społecznej, a także tej ustawie powodziowej, specustawie. Tam niestety tych uproszczeń nie ma. Tak że, zgodnie z zapisami. musi być wywiad, musi być decyzja i musi być decyzja odebrana, bo też pojawia się ten problem, że niektóre już wydane decyzje, gdzie mogłyby pójść pieniążki nie są odbierane. Pieniądze już przez Urząd Wojewódzki są przelane na nasze konta, ale jeśli poszkodowany nie odbierze decyzji, to my tych pieniędzy przelać nie możemy.

Część powodzian sygnalizuje, że po otrzymaniu pienięzy ma problemy ze znalezieniem firm, którym możnaby zlecić remonty.

- Tak, liczyliśmy się z tym. Chyba największy problem jest w gminie Głuchołazy, bo przy tej skali zniszczeń, przy tej liczbie zalanych mieszkań i domów, to jest 1200 adresów, no to naprawdę trudno znaleźć ekipy budowlane, które mogłyby się tym zająć. Tam, gdzie właściciel z rodziną znają się na budowlance, to oczywiście idzie to szybciej, ale niestety zdecydowana większość powodzian jest skazana na ekipy budowlane.
2024-11-15, 09:10

"Ministerstwo Infrastruktury widzi potrzebę". Antoni Konopka o powrocie planów budowy trzech zbiorników retencyjnych na Opolszczyźnie

Czy samorząd powinien mieć większy wpływ na Lasy Państwowe? Antoni Konopka w Porannej Rozmowie
Dyrektor generalny Lasów Państwowych wydał zarządzenie, "które zobowiązuje nadleśnictwa w całej Polsce do regularnego informowania samorządów o swojej działalności, obejmującej gospodarkę leśną, ochronę przyrody, planowanie i ewentualne zagrożenia dla ekosystemów leśnych". Zabiegał o to m.in. Antoni Konopka, członek zarządu województwa opolskiego i członek rady naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego.

- Jestem po rozmowie z dyrektorem w Katowicach, z Robertem Pabianem na ten temat i uzgodniliśmy, że takie zaproszenie, jeżeli będzie, bo to oczywiście pan przewodniczący sejmiku zaprasza, to jak najbardziej przedstawi taką informację dotyczącą lasów państwowych na terenie naszego województwa, bo lasy państwowe, lasy w ogóle na terenie naszego województwa to jest prawie 27% powierzchni opolszczyzny. (...) W strategii rozwoju województwa zapisaliśmy wzrost powierzchni lasów. Było to uzgodnione z lasami, a tutaj my nie mamy jako samorząd żadnych możliwości wpływu.

Antoni Konopka wskazał, że istotna jest także bliższa współpraca z Lasami w sprawie retencji. A pytany o to czy jest szansa, że w Opolu będzie jakiś przedstawiciel Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych z Katowic, której dziś podegają leśnicy z Opolszczyzny odpowiedział:

- Fajną rzeczą by było, jakby może w ramach struktury regionalnej dyrekcji, pojawił się zastępca dyrektora na przykład. By był tutaj jeden z Nadleśniczych Opolszczyzny, z funkcją zastępcy dyrektora, który by koordynował właśnie to, co się dzieje, jeżeli chodzi o lasy państwowe.

Gość Ireneusza Prochery przekazał także ważne informacje dotyczące budowy w województwie zbiorników retencyjnych, które w ostatnim czasie wypadły z listy inwestycji.

- Panie redaktorze, proszę państwa, więc rzeczywiście ja też mocno zostałem zaniepokojony taką informacją, bo bodajże już w lipcu pojawiła się taka informacja, propozycja, ażeby w ramach renaturyzacji Odry zrezygnować z tych zbiorników. (...) I podjąłem tutaj działania. Minister Klimczak jest z tej samej opcji politycznej, Polskie Stronnictwo Ludowe, Ministerstwo Infrastruktury, gdzie tutaj Wody Polskie są w strukturach, czy minister Klimczak ma nadzór. Ten temat osobiście omawiałem, spotykaliśmy się i mam tutaj dobre informacje, jeżeli chodzi o budowę trzech zbiorników na terenie naszego województwa. Otóż zbiornik Ścinawa na Ścinawie Nyskiej, Racławice Śląskie, Osobłoga i Mora, to jest gmina Nysa... Ministerstwo Infrastruktury widzi potrzebę, zwłaszcza po tej powodzi, potrzebę budowy tych trzech zbiorników. Propozycja jest, aby to były zbiorniki suche, ale myślę, że to jest taki złoty środek.

Antoni Konopka był pytany także o potrzebę zmian w gospodarce wodnej oraz o to, dlaczego PSL nie popiera umowy Unii Europejskiej z krajami Mercosuru, czyli Brazylią, Argentyną, Paragwajem i Urugwajem.
2024-11-14, 08:46

"Mamy bogatą ofertę polityczną". Tadeusz Jarmuziewicz o braku jednego kandydata koalicji w wyborach prezydenckich

Senator Tadeusz Jarmuziewicz o prawyborach i relacjach koalicyjnych - Poranna Rozmowa
- Proszę zobaczyć, że raczej chłopcy trzymają lejce krótko i nie ma tam jakichś scen gorszących albo jakichś takich historii, żeby trzeba się po wyborach tego wstydzić, albo byłoby z tym źle żyć. - tak o rywalizacji dwóch kandydatów w prawyborach w Koalicji Obywatelskiej, Rafała Trzaskowskiego i Radosława Sikorskiego mówił w PRRO senator Tadeusz Jarmuziewicz (KO).

Odniósł się również do faktu, że swój start ogłosił także Szymon Hołownia, a mogą to także ogłosić kandydaci Lewicy.

- A kiedy jak nie w czasie wyborów partie mogą zabiegać o swoją autonomię? To znaczy, gdyby tak było, że są dwa bloki w Polsce to byłby jeden kandydat z jednej strony, drugi kandydat z drugiej strony, ale my mamy dość bogatą ofertę polityczną w tej chwili. Demokratyzacja sceny powoduje to, że pojawiają się różnego rodzaju partie i często nikną, bo pamiętamy kandydatów, na przykład Kukiza, pamiętamy jakichś innych, których gwiazda przeleciała przez nieboskłon i tyle go widzieli. Natomiast w tej chwili kandydowanie Hołowni nie jest chyba takim zaskoczeniem. On mówił o tym chyba jako pierwszy od dawna, od wyborów, pięć lat temu.

Senator Jarmuziewicz uznał również, że tworzenie szerokiej koalicji rządzącej jest z politycznego punktu widzenia trudne. Wymaga nieustannych uzgodnień. Czy w takiej konkretnej sprawie jak obniżenie składki zdrowotnej przedsiębiorcom dla się te uzgodnienia poczynić?

- Tak, no i ja też trzymam kciuki za to, żeby to jak najszybciej się stało. Natomiast zwolnij mnie pan z komentarza. Dlatego, że ja bym nie chciał wbijać klina w sytuacji, kiedy te rozmowy są takie trudne i takie napięte. W związku z tym dorzucanie pięć groszy nawet przez takiego skromnego senatora jak ja, żeby gdzieś coś nie zajątrzyło. To dojdzie do skutku. Wszyscy mają świadomość tego, że co jak co, ale składka zdrowotna jest bardzo prestiżowym punktem wszystkich programów. Bo to nie są sprawy ideowe, że trzeba ludzi łamać kołem. Tylko to jest liczenie pieniędzy. W związku z tym, jeżeli wszyscy się posuniemy o trochę, no to to powinien być chleb z tej mąki.

Gość PRRO odniósł się również do Zmiany władzy w USA i tego, jak to może wpłynąć na stosunki polsko-amerykańskie.

- Mało się o tym mówi w Polsce, ale w wielu krajach europejskich nazywani jesteśmy, i to mnie uwiera trochę, koniem trojańskim Stanów Zjednoczonych. W Europie Polska ma najlepsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi, z Unią Europejską, ze Stanami Zjednoczonymi. Jeszcze przed PiS-em to historycznie pewnie się tak poukładało, że myśmy mieli zawsze lepsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Może ten ogrom Polonii, te 10 milionów ludzi, którzy tam są, nie wiem czemu to zawdzięczać, ale w związku z tym ja jestem spokojny o relacje.

Senator stwierdził takżę, że już widać, choćby po doborze współpracowników, że " to znaczy, że to nie będzie ten sam Trump".
2024-11-13, 08:45

"Niedosyt". Arkadiusz Wiśniewski o zapowiedzianym w nowej ustawie zwiększeniu dochodów samorządów

"Niedosyt". Arkadiusz Wiśniewski o zapowiedzianym w nowej ustawie zwiększeniu dochodów samorządów
- Do samorządu Opola trafi rok do roku, jak policzyliśmy, 30 parę milionów złotych więcej. To jest kwota, która z jednej strony cieszy, bo to zawsze więcej. Z drugiej strony nie spełnia do końca naszych ambicji. Na pewno chcielibyśmy, żeby tych pieniędzy było więcej. Natomiast rozumiemy, że jest trudny czas w ogóle w budżecie państwa i w ogóle w Polsce. Raczej myślimy w tej chwili o zaciskaniu pasa niż o wielkich wydatkach, więc przyjęliśmy to jako zapowiedź kolejnych pozytywnych zmian w tym względzie. - mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole prezydent Arkadiusz Wiśniewski, odnosząc się do ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, która ma wejść w życie od 1 stycznia. Ma ona w kolejnych latach zwiększyć dochody samorządów.
2024-11-12, 08:54

"To grozi wznowieniem konfliktu za parę lat". Marcin Ociepa o pomysłach "zamrożenia" konfliktu w Ukrainie

Czy Trump zakończy wojnę w Ukrainie? Marcin Ociepa o bezpieczeństwie Polski i bieżącej polityce
- Rosja funkcjonuje od pewnego czasu w trybie gospodarki wojennej. I tylko dlatego może robić rzecz niezwykle groźną, to znaczy prowadzić równolegle wojnę na Ukrainie i rozbudowywać armię. To się zmieniło, to znaczy na początku było tak, że zużywała, trawiła swoje zasoby ludzkie i sprzętowe na Ukrainie. I to była dobra wiadomość dla Polski, bo im mniej Rosja ma czołgów, tym lepiej. Natomiast przestawiając gospodarkę na gospodarkę trybu wojennego, robi te dwie rzeczy jednocześnie. Czyli mówiąc może inaczej, przygotowuje się do prowadzenia wojny na dwóch frontach. - tak o wojnie ukraińsko-rosyjskiej mówił w PRRO były wiceminister obrony, poseł Marcin Ociepa. Wskazał też ,że taka strategia Rosji ma swoje ograniczenia.
2024-11-08, 08:49

"Setki tysięcy, jeśli nie miliony". Zbigniew Kubalańca o stratach branży turystycznej w regionie w związku z powodzią

"Setki tysięcy, jeśli nie miliony". Zbigniew Kubalańca o stratach branży turystycznej w regionie w związku z powodzią
O tym jak pomóc przedsiębiorcom z branży turystycznej, którzy ucierpieli w trakcie powodzi rozmawialiśmy w Porannej Rozmowie Radia Opole z wicemarszałkiem Zbigniewem Kubalańcą.

- Tu trzeba rozgraniczyć dwie rzeczy, bo tych przedsiębiorców na szczęście, którzy ucierpieli bezpośrednio, którym zalało hotele, motele, restauracje jest niewiele. No i oni korzystają przede wszystkim ze środków rządowych. Natomiast jest cała branża dookoła, tych którzy mają swoje pensjonaty, którzy mają swoje agroturystyki 5, 10, 15 kilometrów od tych terenów zalanych i oni podkreślają ogromne straty, jeżeli chodzi o rezerwacje.
Nie tylko te indywidualne, ale również firmowe. Ludzie z Polski myślą, że tutaj to prawie pół województwa zalało i jeżeli coś leży w gminie Głuchołazy, czy w powiecie nyskim, no to w ogóle nie warto tam przyjeżdżać, bo tam jest tylko szlam, bród i pełno firm budowlanych, które pomagają. No tak nie jest, dobrze wiemy i większość tych pensjonatów dalej funkcjonuje, więc jesteśmy po takim dużym spotkaniu z wiceministrem sportu i turystyki, Piotrem Borysem i planujemy taką dużą kampanię. - mówił wicemarszałek Kubalańca.
1234567

Zobacz także

2024-11-21, godz. 09:57 Aleksandra Drescher: zawieszamy kontrole WFOŚ na terenach dotkniętych powodzią Jak przekazał w PRRO prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Opolu Aleksandra Drescher. Fundusz zdecydował się zawiesić na terenach dotkniętych… » więcej 2024-11-20, godz. 09:49 "Prace cały czas trwają, aby nikogo nie zatopiło". Daniel Palimąka o usuwaniu skutków powodzi na rzekach - Musimy przygotowywać się na kataklizmy, które będą nas ciągle zaskakiwać. W tym sensie, że będą być może mocniejsze, być może większe. I takie… » więcej 2024-11-18, godz. 16:38 "Ponad 1200 gospodarstw, które ucierpiały". Łukasz Smolarczyk o pomocy dla rolników po powodzi - Do 15 rolnicy mogli składać wnioski za zalaną produkcję w toku i teraz Agencja bardzo szybko te wnioski weryfikuje i bardzo szybko przystąpi do wypłaty… » więcej 2024-11-18, godz. 08:51 Paweł Szymkowicz: brakuje rąk do pracy przy opracowywaniu wniosków o pomoc popowodziową -Problemów finansowych faktycznie nie ma, bo jeśli Ośrodek Pomocy Społecznej składa zapotrzebowanie na wydane decyzje, to te środki pojawiają się czasami… » więcej 2024-11-15, godz. 09:10 "Ministerstwo Infrastruktury widzi potrzebę". Antoni Konopka o powrocie planów budowy trzech zbiorników retencyjnych… Dyrektor generalny Lasów Państwowych wydał zarządzenie, "które zobowiązuje nadleśnictwa w całej Polsce do regularnego informowania samorządów o swojej… » więcej 2024-11-14, godz. 08:46 "Mamy bogatą ofertę polityczną". Tadeusz Jarmuziewicz o braku jednego kandydata koalicji w wyborach prezydenckich - Proszę zobaczyć, że raczej chłopcy trzymają lejce krótko i nie ma tam jakichś scen gorszących albo jakichś takich historii, żeby trzeba się po wyborach… » więcej 2024-11-13, godz. 08:45 "Niedosyt". Arkadiusz Wiśniewski o zapowiedzianym w nowej ustawie zwiększeniu dochodów samorządów - Do samorządu Opola trafi rok do roku, jak policzyliśmy, 30 parę milionów złotych więcej. To jest kwota, która z jednej strony cieszy, bo to zawsze więcej… » więcej 2024-11-12, godz. 08:54 "To grozi wznowieniem konfliktu za parę lat". Marcin Ociepa o pomysłach "zamrożenia" konfliktu w Ukrainie - Rosja funkcjonuje od pewnego czasu w trybie gospodarki wojennej. I tylko dlatego może robić rzecz niezwykle groźną, to znaczy prowadzić równolegle wojnę… » więcej 2024-11-08, godz. 08:49 "Setki tysięcy, jeśli nie miliony". Zbigniew Kubalańca o stratach branży turystycznej w regionie w związku z powo… O tym jak pomóc przedsiębiorcom z branży turystycznej, którzy ucierpieli w trakcie powodzi rozmawialiśmy w Porannej Rozmowie Radia Opole z wicemarszałkiem… » więcej 2024-11-07, godz. 08:51 "Wszystkie ręce na pokład". Wojewoda Monika Jurek o wypłatach pomocy finansowej dla powodzian Gościem Porannej Rozmowy Radia Opole była wojewoda opolska Monika Jurek, którą pytaliśmy o to, kiedy będzie można powiedzieć, że wszyscy, którzy potrzebowali… » więcej
12345
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »