Okazuje się, że Open’er odwiedzają całe rodziny. Rzadko się zdarza, żeby ktoś samotnie przyjechał na to święto muzyki.
Dla małych dzieci przygotowano specjalną strefę, gdzie mogą się pobawić i poczekać, aż rodzice wrócą z koncertu ulubionego artysty.
Często dzieci uczestniczą w koncertach na różnych scenach. Nasz reporter spotkał małżeństwo z dwójką małych dzieci na koncercie amerykańskiego rapera Mac Millera.
- Przyjechaliśmy całą rodziną na festiwal. Ta ma 11 miesięcy, a tutaj w wózku mamy jeszcze trzylatka. Także jesteśmy tu pełnym składem. A jeżeli chodzi o muzykę to generalnie to słuchamy tak przekrojowo bardziej. I myślę, że moglibyśmy powiedzieć, że słuchamy też trochę muzyki takiej etnicznej, folkowej, muzyki świata - dodaje tato dwójki dzieci Tadeusz.
Dzieci równie chętnie bawiły się w specjalnej strefie i nawet padający deszcz nie przeszkadzał im w puszczaniu baniek mydlanych. Małe dzieci podczas koncertów korzystały ze specjalnych słuchawek chroniących słuch.