Opolski Ekspres Dęty powrócił do stacji Opole Główne po raz dziesiąty. Tym samym sobotnia (20.05) wyprawa pociągu specjalnego zamknęła VIII edycję cyklu "Kolej na orkiestrę".
Z roku na rok wydarzenie zainicjowane i niezmiennie koordynowane przez Przemysława Ślusarczyka przyciąga coraz więcej zainteresowanych. Po raz pierwszy zresztą na trasę wyjechał podwójny skład. Zwiększa się także liczba osób oczekujących na kolejnych stacjach na przyjazd pociągu specjalnego, przychodzą też całe rodziny.
- Pierwszy raz usłyszałam o tym wydarzeniu i postanowiłam z dziećmi przyjść, żeby też zobaczyły - mówi jedna z uczestniczek koncertu na stacji Gogolin, która przyjechała specjalnie z Krapkowic. - Dzieci same też uczą się grać na instrumentach dętych, dlatego bardzo chętnie przyszliśmy. Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem, bo jednak niecodzienne to wydarzenie, że umiejętnościami muzycznymi ludzie dzielą się na peronie.
Tradycja grania w pociągu zainicjowana została w 2010 roku, a trzy lata późnej wyróżniona w konkursie "Najlepszy Produkt Turystyczny Województwa Opolskiego 2013". Połączenie atrakcji turystycznych i koncertów muzyki rozrywkowej sprawia, że niektórzy rokrocznie "polują" na bilety.
- Koncert mi się podobał, tak samo jak wszystkie poprzednie - przyznaje jedna z pasażerek Opolskiego Ekspresu Dętego. - Orkiestra jest mi znana od samego początku. Kibicuję i jednocześnie podziwiam zaangażowanie i chęć dodatkowej pracy. Mam nadzieję, że będziemy mieć coraz więcej takich zaangażowanych i grających studentów.
Przypomnijmy, że orkiestrę pod dyrekcją Przemysława Ślusarczyka tworzą uczniowie Zespołu Szkół Elektrycznych w Opolu i studenci Politechniki Opolskiej oraz zaprzyjaźnieni muzycy m.in. z grudzickiej orkiestry dętej.
Organizatorami wydarzenia byli: Politechnika Opolska, Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego i Przewozy Regionalne Sp. z o.o. Oddział Opolski z siedzibą w Opolu.
Radio Opole po raz kolejny objęło wydarzenie patronatem medialnym.