Dzieci biorące udział w projekcie "Radiowa podróż po oceanie dźwięków" tym razem udały się do Afryki.
Uczestnicy spotkali się z Gilem, który przeprowadził typowe dla mieszkańców Czarnego Lądu medytacje. Opowiedział też o afrykańskich zwierzętach, ukształtowaniu terenu, o pustyniach i o zwyczajach. Teresa Joszko zapoznała dzieci z instrumentami z dalekiego lądu.
Przychodząc na zajęcia dzieci muszą wykazać się jakąś znajomością danego kraju lub kontynentu. Tym razem zwróciły uwagę na to, że w Afryce można spotkać pingwiny, czy na to, że właśnie ten kontynent jest największym producentem diamentów na świecie.
Jak zaznaczała Ludmiła Wocial-Zawadzka nauka kultury innych krajów przez muzykę nie tylko pozwala dzieciom na rozwój, ale uwrażliwia je i pozwala z radością patrzeć na świat.
- Te dzieci najczęściej mają tak dużo informacji na temat danego regionu, kraju, aż serce rośnie. Nawet sami goście, którzy do nas przychodzą są tą wiedzą zaskoczeni.
Dzieci z radością uczyły się afrykańskich rozśpiewek. Niektóre przyznały, że już nie potrafią doczekać się następnego spotkania.