Teddy Jr., holenderski songwriter, wystąpił w Opolu. Kameralnego koncertu, podczas którego towarzyszył mu akordeonista Paweł Cieplak, można było wysłuchać w Kofeinie 2.0. Projekt zatytułowany Teddy Jr. artysta realizuje już od siedmiu lat. Zadedykował go swojemu zmarłemu bratu, który był artystą malarzem.
Songwriter w swojej twórczości łączy folkowe brzmienia z grungem lat 90-tych.
- To był naturalny proces - wyjaśnia artysta. - Słucham takiej muzyki jak Townes Van Zandt, Dinosaur Jr., ale też The Rolling Stones, więc to był naturalny proces. Teraz piszę właśnie taką muzykę - wyjaśnia.
Artysta od czterech lat podróżuje po Polsce. Jak sam podkreśla, języka nauczył się przypadkowo.
- Nigdy nie robiłem kursu - mówi Teddy Jr. - Nie mam planu zostać w Polsce. Po prostu słucham wielu rozmów w barze czy na ulicy. Jakie jest moje ulubione słowo? Nie wiem, obecnie to chyba "przytulać" (śmiech).
Dłuższa rozmowa z artystą w piątkowym (8.01) programie „Rewiry Kultury”.