Co działo się na polskiej scenie muzycznej? Jaki artysta się wyróżnił? Jakie są najciekawsze płyty?
- To był bardzo dobry rok dla polskiej muzyki, podobnie jak poprzedni, zarówno w hip hopie, elektronice czy alternatywie – mówi Marek Szubryt z Narodowego Centrum Polskiej Piosenki.
- W rapie to na pewno Taco Hemingway. Debiutant, który taranem wbił się na scenę, udostępnił swoją płytę w sieci i okazała się sukcesem. Także zespół Lao Che, każda ich płyta jest inna, ale zawsze trzymają poziom. Kolejni, bardzo młodzi to The Dumplings.
Duet, który w tym roku zdawał maturę i właśnie wydał drugi album " Sea You Later". Jest pełno zachwytów, zarówno krytyków jak i publiczności. Wielu artystów wydało w tym roku drugie płyty i obronili się. Tu trzeba wspomnieć o grupie BOKKA i ich album "Don't Kiss and Tell". Po debiucie otrzymali bardzo dobre recenzje. Lecz przyszedł czas na drugą płytę i to jest zawsze ciężar, bo trzeba pokazać, że debiut nie wziął się znikąd. To samo z grupą KAMP! Czekaliśmy na ich drugą płytę (tak jak na Dawida Podsiadło, The Dumplings czy BOKKA) i obroniła się, jest zupełnie inna.
Więcej o muzycznym podsumowaniu mijającego roku w dzisiejszym programie Rewiry Kultury.