- Bohater słuchowiska, Mateusz nie do końca zdaje sobie sprawę z faktu, że nie żyje - mówi Mielcarek. - Zginął w wypadku, ale ponieważ my ludzie prawdy o naszej śmiertelności przyjąć do wiadomości nie chcemy, w związku z tym próbuje on, razem ze swoją żoną stworzyć taki świat, jak gdyby nic się nie stało, jakby to życie istniało nadal i próbują coś razem postanowić... – dodaje autor.