Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-27, 23:10 Autor: PAP

Ekstraklasa piłkarska - Widzew - Lech 2:1 (opis2)

Widzew Łódź - Lech Poznań 2:1 (2:1).


Bramki: 1:0 Jakub Sypek (3), 2:0 Fran Alvarez (10-wolny), 2:1 Mikael Ishak (42).


Żółta kartka - Widzew Łódź: Lirim Kastrati, Mateusz Żyro. Lech Poznań: Antonio Milic, Bryan Fiabema.


Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów 17 527.


Widzew Łódź: Rafał Gikiewicz - Lirim Kastrati, Mateusz Żyro, Juan Ibiza, Samuel Kozlovsky - Fran Alvarez (62. Juljan Shehu), Marek Hanousek, Jakub Łukowski (62. Sebastian Kerk) - Jakub Sypek (69. Antoni Klimek), Imad Rondic (80. Hubert Sobol), Kamil Cybulski (80. Hilary Gong).


Lech Poznań: Bartosz Mrozek - Joel Pereira, Alex Douglas, Antonio Milic, Michał Gurgul (72. Elias Andersson) - Adriel Ba Loua (64. Dino Hotic), Antoni Kozubal (90+2. Bartosz Salamon), Afonso Sousa (72. Ali Gholizadeh), Jesper Karlstroem, Filip Szymczak (64. Bryan Fiabema) - Mikael Ishak.


Widzew do przerwy zdominował poznaniaków i mógł prowadzić różnicą co najmniej trzech goli. Druga połowa należała do gości, którzy zdobyli nawet wyrównującego gola, ale nie został on uznany i punkty zostały w Łodzi.


Lech przyjechał do Łodzi bez Kristoffera Velde, który udał się do Pireusu, gdzie finalizuje rozmowy z Olympiakosem. W piątek z kolei inny pomocnik "Kolejorza" Filip Marchwiński podpisał kontrakt z włoskim US Lecce. Ale to nie brak tych zawodników zadecydował o tak fatalnym początku zespołu z Wielkopolski. Już w trzeciej minucie Jakub Łukomski idealnie zagrał do Jakuba Sypka, który zgubił Michała Gurgula. Sypek, mimo ostrego kąta, uderzył precyzyjnie obok Bartosza Mrozka i tuż przy słupku.


Poznaniacy jeszcze nie ochłonęli, a miejscowi prowadzili już 2:0. Fran Alvarez z rzutu wolnego może nie przymierzył idealnie, ale stojący w murze Joel Pereira wystawił nogę i zmylił Mrozka.


Widzew kontynuował ofensywę, a lechici momentami nie wiedzieli, co się dzieje na boisku. Alvarez znów z rzutu wolnego próbował zaskoczyć Mrozka, ale tym razem golkiper "Kolejorza" nie bez kłopotów przerzucił futbolówkę nad poprzeczką. Po chwili Juan Ibiza główkował minimalnie nad poprzeczką. W kolejnej akcji Łukowski nie wykorzystał doskonałej szansy stojąc kilka metrów przed bramką rywala.


Goście przebudzili się dopiero po 30 minutach, ale ich akcjom brakowało jakości. Adriel Ba Loua niemal każdy kontakt z piłką miał nieudany, notował straty, źle podawał i nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Rafałem Gikiewiczem. Krótko przed przerwą lechici wrócili do gry - po przejęciu piłki, wymienili kilka szybkich podań, a Mikael Ishak sfinalizował niezłą akcję.


Po zmianie stron podopieczni Nielsa Frederiksena przejęli inicjatywę, lecz niewiele z tego wynikało poza kolejną niewykorzystaną sytuacją Ba Lou'y. Duński trener gości dokonał czterech zmian i nowi pomocnicy wnieśli nieco ożywienia w poczynania Lecha. Ishak był bliski zdobycia wyrównującego gola, lecz Gikiewicz błysnął niezłym refleksem. Sporo kłopotów defensywie gospodarzy sprawiał też Norweg Bryan Fiabema.


W 78. minucie w sektorze kibiców gości zapanowała radość bowiem Dino Hotic trafił do siatki. Po dość długiej analizie wideo, okazało się, że kilka podań wcześniej akcję "spalił" Ishak i Szymon Marciniak gola nie uznał, co z kolei wzbudziło entuzjazm wśród fanów gospodarzy.


Lech miał przewagę do ostatnich minut, ale obrona Widzewa nie "pękła". W końcówce widzewiacy byli bliscy podwyższenia wyniku, lecz Julian Shehu przegrał pojedynek z Mrozkiem.(PAP)


autor: Marcin Pawlicki


lic/ cegl/


Kraj i świat

2024-07-30, godz. 17:50 Strefa Gazy/ Izrael wycofuje się z Chan Junus, zostawiając po sobie dziesiątki ciał Wojsko izraelskie zakończyło we wtorek tygodniową operację w Chan Junus na południu Strefy Gazy, wymierzoną w pozostałych tam bojowników Hamasu. Do miasta… » więcej 2024-07-30, godz. 17:50 Prezydent RP wręczył odznaczenia za zasługi w utrwalaniu pamięci historycznej Z okazji 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego oraz 20. rocznicy utworzenia Muzeum Powstania Warszawskiego prezydent Andrzej Duda nadał we wtorek odznaczenia… » więcej 2024-07-30, godz. 17:50 Paryż/tenis - odpadła Paolini, pogromczyni Magdy Linette Włoska tenisistka Jasmine Paolini, która w 1/16 finału olimpijskiego turnieju w Paryżu wyeliminowała Magdę Linette, odpadła w kolejnej rundzie. Finalistka… » więcej 2024-07-30, godz. 17:40 Pogoda na 31 lipca i 1 sierpnia Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, przeważający obszar Europy znajdzie się w obszarze podwyższonego ciśnienia, jedynie północno-wschodnia… » więcej 2024-07-30, godz. 17:40 Paryż/strzelectwo - trap mężczyzn (wyniki) Wyniki strzeleckiej konkurencji trap mężczyzn: 1. Nathan Hales (Wielka Brytania) 48 pkt 2. Qi Ying (Chiny) 44 3. Jean-Pierre Brol Cardenas (Gwatemala) 35… » więcej 2024-07-30, godz. 17:40 Turcja/ Prezydent: haniebna scena w Paryżu to obraza nie tylko dla chrześcijaństwa Haniebna scena podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu to obraza nie tylko dla świata chrześcijańskiego, ale też dla nas - oświadczył we… » więcej 2024-07-30, godz. 17:40 Joński: PKP Cargo to była kura znosząca złote jaja; jej upadkowi winien Mateusz Morawiecki Dariusz Joński winą za fatalny stan spółki PKP Cargo obarczył politykę PiS i byłego premiera Mateusza Morawieckiego. Europoseł KO z Łodzi wskazał, że… » więcej 2024-07-30, godz. 17:40 Paryż/szermierka - Knapik-Miazga: Chinki w walce o brąz będą bardzo groźnymi rywalkami Polskie szpadzistki przegrały z Francuzkami 39:45 w półfinale olimpijskiego turnieju drużynowego i o godz. 19.30 powalczą o trzecie miejsce igrzysk w Paryżu… » więcej 2024-07-30, godz. 17:40 Paryż/strzelectwo - Brytyjczyk Hales ze złotym medalem w trapie Brytyjczyk Nathan Hales został w Chateauroux mistrzem olimpijskim w strzeleckiej konkurencji trap. Srebrny medal wywalczył Chińczyk Qi Ying, a brązowy Gwatemalczyk… » więcej 2024-07-30, godz. 17:30 Wenezuela/ Opozycja demokratyczna: nasz kandydat wygrał wybory; otrzymał 73,2 proc. głosów Kandydat opozycji demokratycznej Edmundo Gonzalez Urrutia wygrał niedzielne wybory prezydenckie w Wenezueli, otrzymując 73,2 proc. głosów - oznajmiła we wtorek… » więcej
59606162636465
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »