Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-21, 09:40 Autor: PAP

Warszawa/ Marsz Pamięci uczci ofiary Wielkiej Akcji Likwidacyjnej w getcie

Rabinom getta warszawskiego będzie poświęcony Marsz Pamięci, który 22 lipca przejdzie ulicami stolicy, by uczcić ofiary Wielkiej Akcji Likwidacyjnej. Co roku wybieramy postać lub całą grupę, by przybliżać kolejne aspekty ludzkiej zbiorowości, jaka w getcie była i zginęła - powiedziała koordynatorka marszu.

Wielka Akcja Likwidacyjna w getcie warszawskim rozpoczęła się 22 lipca, a zakończyła 21 września 1942 r. "W tym okresie następowały masowe wywózki Żydów z getta warszawskiego do obozu zagłady w Treblince. Szacuje się, że zginęło wtedy ok. 300 tys. osób, na samym Umschlagplatzu, z którego te transporty wyruszały, w pociągach i już w samym obozie” - powiedziała PAP Anna Dobrowolska-Balcerzak, koordynatorka Marszu Pamięci, kierowniczka Działu Projektów Kulturalnych i Komunikacji Żydowskiego Instytutu Historycznego, organizatora marszu.


"Co roku 22 lipca wyruszamy spod pomnika Umschlagplatz, trasą, która rok do roku jest inna, w pochodzie, który ma oddać hołd ofiarom. Co roku też staramy się dobrać jednego lub kilku bohaterów albo pewną zbiorowość. Rok temu zwracaliśmy uwagę na opór cywilny w getcie, który narastał i skutkował w 1943 r. wybuchem powstania. We wcześniejszych latach byli to np. nauczyciele, a także przesiedleńcy z mniejszych gett, z różnych miast i miasteczek, którzy trafili do getta warszawskiego i byli wywożeni w Wielkiej Akcji Likwidacyjnej. Bohaterem był też poeta Władysław Szlengel. I staramy się wokół jednej postaci bądź grupy przybliżać kolejne aspekty tej wielowymiarowej ludzkiej zbiorowości, jaka w getcie była i zginęła" - mówiła.


W tym roku marsz upamiętni rabinów getta warszawskiego. "Była to dosyć liczna grupa, z której wybraliśmy pięciu, przez pryzmat których opowiadamy tę historię. Wskazujemy, na jakie działania się zdecydowali - nauczania w konspiracji, organizowania samopomocy, nie tylko dla Żydów religijnych, ortodoksyjnych. Chcemy pokazać taki aspekt religii, nie tylko w wymiarze pobożności i wiary, ale też tego, czym była dla osób, które przed Zagładą być może nie były za bardzo praktykujące, ale zwróciły się do Boga jako do ostatniej nadziei lub też odwróciły od Niego w wyniku tego wielkiego zwątpienia. Chcemy pokazać nie tylko grupę, którą byli religijni Żydzi, ale też po prostu całość tego kontekstu" - wyjaśniła.


Bohaterami poniedziałkowego marszu będą Josef Lejb Gelernter, Kalonimus Kalman Szapiro, Szymon Huberband, Szymszon Sztokhamer i Menachem Ziemba. "Po tych postaciach zachowało się najwięcej materiałów. W naszym archiwum przechowujemy dokumenty zachowane w Podziemnym Archiwum Getta Warszawskiego, tzw. Archiwum Ringelbluma, i mamy w zbiorach oryginały pism, kazań czy opracowań naukowych tych rabinów" - poinformowała koordynatorka.


Jak przypomniała, Marsz Pamięci co roku idzie inną trasą. "Rozpoczynamy na Umschlagplatz, a na miejsce zakończenia wybieramy punkt związany z tym, o czym opowiadamy w danym roku. Teraz będzie to adres Dzielna 5, pod którym mieszkał podczas okupacji Kalonimus Kalman Szapiro. I weszliśmy we współpracę z Hos Gallery, która mieści się w tym budynku, i razem z nimi, z artystą Norbertem Delmanem, odsłonimy instalację artystyczną, która jest pewną metaforą tej myśli, którą rabini podtrzymywali na duchu religijne i niereligijne osoby w getcie" - wskazała Dobrowolska-Balcerzak.


Trasa marszu pobiegnie z Umschlagplatzu ulicami Stawki, Andersa, Anielewicza i Zamenhofa do Dzielnej 5 przy skrzyżowaniu z Karmelicką. "Nie przechodzimy przez jakieś konkretne punkty upamiętniające naszych rabinów, natomiast cała okolica jest nacechowana jakimiś związkami z nimi - na Zamenhofa mieszkał Huberband, na Karmelickiej - Ziemba. Na zakończenie marszu zostanie odsłonięta wspomniana instalacja artystyczna, a prowadzący przeczyta fragment ostatniego kazania Szapiry, wygłoszonego w szabat poprzedzający rozpoczęcie Wielkiej Akcji Likwidacyjnej. Partnerem marszu jest warszawska Gmina Wyznaniowa Żydowska i kantor z Synagogi Nożyków odśpiewa modlitwę” - przekazała koordynatorka.


"Elementem, który tradycyjnie towarzyszy naszej inicjatywie, są wstążki pamięci. Co roku z pracownikami ŻIH-u i wolontariuszami, którzy nam pomagają przy marszu, wypisujemy na nich imiona ofiar, które zginęły w Wielkiej Akcji Likwidacyjnej. Niestety nie mamy dokładnej listy tych osób, to ogromna grupa zamordowanych i te wstążki, na których widnieją imiona, przywracają pamięć o poszczególnych jednostkach. Mamy zbiór tych 300 tys. osób, ale każda z tych wstążek ma przypominać, że to byli konkretni ludzie. Na zakończenie naszego pochodu przywiązujemy te wstążki do elementów instalacji bądź wystawy stanowiącej akcent artystyczny" - poinformowała Dobrowolska-Balcerzak.


Dla uczestników przygotowano także marszowe pakiety. "Znajdzie się w nich broszura ukazująca nieco szerszy kontekst, opowiadająca, jak wyglądało życie religijne Żydów w Warszawie tuż przed wojną i w jej trakcie, z jakimi ograniczeniami, zakazami to się wiązało, jak sobie z tym radzili. Przedstawiamy też szerzej biografie pięciu wybranych przez nas rabinów. Broszura ma również fragment przetłumaczony na angielski. W pakiecie będzie też program wydarzeń towarzyszących i wstążka pamięci, na której w dniu Marszu uczestnicy będą mogli także samodzielnie wpisać imię, bo często będą to osoby, których członkowie rodziny zginęli w Wielkiej Akcji Likwidacyjnej bądź przebywali w getcie warszawskim" - powiedziała.


"Marsz Pamięci jak co roku jest otwarty dla każdego, kto chciałby uczcić pamięć ofiar tamtych wydarzeń. W sierpniu i we wrześniu organizujemy również inicjatywy towarzyszące - spacery tematyczne, dyskusje, warsztaty upamiętniając cały czas trwania Wielkiej Akcji Likwidacyjnej, czyli do 21 września” - dodała Dobrowolska-Balcerzak. (PAP)


autorka: Anna Kondek-Dyoniziak


akn/ dki/ wus/


Kraj i świat

2024-07-21, godz. 07:20 Prof. Bralczyk: dajmy językowi się rozwijać, ale nie głośmy chwały feminatywów (wywiad) Dajmy językowi się rozwijać, ale nie głośmy chwały feminatywów, bo przecież nie na tym polega nasz stosunek do płci - powiedział PAP prof. Jerzy Bralczyk… » więcej 2024-07-21, godz. 07:20 Craig Taborn: improwizacja to praktyka duchowa, ćwiczenia z pamięci (WYWIAD) Improwizując, nie wolno zapominać, co się gra, do czego się dąży, a łatwo się w tym dryfie zagubić. To praktyka duchowa, ćwiczenia z pamięci, przejrzystości… » więcej 2024-07-21, godz. 07:20 Sowa: poniedziałek najprawdopodobniej ostatnim dniem przesłuchań przed komisją wizową W poniedziałek przed sejmową komisją śledczą ds. tzw. afery wizowej zostaną najprawdopodobniej przesłuchani ostatni świadkowie; sierpień komisja chce… » więcej 2024-07-21, godz. 07:20 W. Brytania/ Autor biografii: Starmer woli być skomplikowany niż charyzmatyczny Keir Starmer wcale nie chce być charyzmatycznym politykiem, on woli być skomplikowanym politykiem, bo uważa, że polityka jest bardziej złożona niż proste… » więcej 2024-07-21, godz. 07:20 90 lat temu polscy motocykliści pokrzyżowali plany Hitlera 22 lipca 1934 r. Polacy wygrali rajd motocyklowy '2000 km przez Niemcy'. Nikt się tego nie spodziewał, orkiestra w pośpiechu poszukiwała nut polskiego hymnu… » więcej 2024-07-21, godz. 07:10 Kalendarz rocznic 22-28 lipca 22 lipca -------- 1018 - W czasie wyprawy na Kijów Bolesław Chrobry pokonał Jarosława Mądrego, wielkiego księcia kijowskiego. 1603 - W Lipnikach pod… » więcej 2024-07-21, godz. 07:10 Jemen/ Huti: Trzy osoby zginęły w izraelskich nalotach na port Al-Hudajda W izraelskich nalotach na strategiczny port Al-Hudajda w Jemenie zginęły trzy osoby, a blisko 90 zostało rannych - poinformowali w niedzielę rano rebelianci… » więcej 2024-07-21, godz. 07:10 Hugh Jackman na planie filmu „Deadpool & Wolverine” robilł 800 pompek dziennie 26 lipca na ekrany polskich kin trafi produkcja „Deadpool & Wolverine” z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem w rolach głównych. O katorżniczych treningach… » więcej 2024-07-21, godz. 07:10 Naukowcy: elektrownia jądrowa w gminie Choczewo może negatywnie wpłynąć na ekosystem Bałtyku Z powodu wyboru otwartego systemu chłodzenia, elektrownia jądrowa mająca powstać w gminie Choczewo może mieć trwały negatywny wpływ na ekosystem południowego… » więcej 2024-07-21, godz. 07:00 Paryż - trener Natalii Kaczmarek: mam nadzieję, że będą to jej igrzyska (wideo) 'Mam nadzieję, że igrzyska olimpijskie w Paryżu będą jej' - powiedział PAP Marek Rożej, trener Natalii Kaczmarek. Jego podopieczna w sobotę po raz kolejny… » więcej
6789101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »