Szczyt NATO/ Węgierskie media: Sojusz przybliża członkostwo Ukrainy i przeciwstawia się Chinom
"Przywódcy NATO stanęli przed historycznymi wyzwaniami" – podkreśla portal, wymieniając zacieśnienie stosunków sojuszu z Ukrainą, konieczność odpowiedzi na "geopolityczne wyzwanie stawiane przez coraz bardziej asertywne Chiny" oraz zbliżające się wybory prezydenckie w USA.
"Szczyt został przyćmiony przez to, że Donald Trump może zostać kolejnym prezydentem USA" – zaznaczył 24.hu. "Była głowa państwa kilkakrotnie wypowiadała się z uznaniem o prezydencie Rosji Władimirze Putinie i ostro krytykowała Ukrainę oraz amerykańską pomoc wojskową dla tego kraju" – dodał portal.
Według 24.hu niepewność w związku z wyborami w USA i wcześniejszymi wypowiedziami Trumpa sprawiła, że "kraje członkowskie w ciągu ostatniej dekady zaczęły szybciej nadrabiać zaległości w zakresie wspólnego zobowiązania do wydawania co najmniej 2 proc. PKB na obronność".
Jak podkreśla węgierski portal, w deklaracji końcowej NATO "w najostrzejszych słowach w historii" skrytykowało Chiny za ich współpracę z Rosją.
Portal zauważa też, że premier Węgier Viktor Orban nie spotkał się z prezydentem USA Joe Bidenem na marginesie jubileuszowego szczytu NATO w Waszyngtonie. Szef węgierskiego rządu rozmawiał natomiast z republikańskim kandydatem na prezydenta Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem, traktując to spotkanie jako kolejny – po Kijowie, Moskwie i Pekinie – przystanek samozwańczej "misji pokojowej".
Z Budapesztu Marcin Furdyna (PAP)
mrf/ san/