Według nieoficjalnej informacji uzyskanej przez Wiasnę Babaryka został skazany w nowym procesie na dodatkowe dwa lata kolonii karnej. Źródła telewizji Biełsat podają z kolei, że wymierzono mu wyrok dodatkowego 1,5 roku więzienia.

Eduard Babaryka był sądzony z art. 411 kodeksu karnego za „umyślne nieposłuszeństwo”, którego miał dopuścić się w kolonii karnej. Grozi za to do roku więzienia, a gdy dopuszcza się go osoba skazana wcześniej za ciężkie lub bardzo ciężkie przestępstwo lub taka, która popełniła groźną recydywę – maksymalna kara to dwa lata pozbawienia wolności.

Obrońcy praw człowieka podkreślają, że art. 411 jest coraz częściej stosowany wobec więźniów politycznych, aby wydłużać im wyroki karne.

Eduard Babaryka przebywa za kratami od czerwca 2020 r. Jeszcze przed rejestracją kandydatów w wyborach prezydenckich wraz z ojcem Wiktarem zostali zatrzymani. Młodszy Babaryka został skazany w lipcu ub. roku na osiem lat więzienia (na poczet kary nie zaliczono mu 1,5 roku spędzonego w areszcie KGB). W politycznym procesie zarzucono mu organizację zamieszek, niepłacenie podatków i wzniecanie nienawiści. Jego ojciec odsiaduje karę 14 lat więzienia. Obaj zostali uznani za więźniów politycznych.(PAP)

jkl/ akl/