Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-04, 14:40 Autor: PAP

Wrocław/ Pierwsza od 20 lat wystawa monograficzna Marii Pinińskiej-Bereś w Muzeum Narodowym

W jednym z oddziałów Muzeum Narodowego we Wrocławiu zorganizowana monograficzna Marii Pinińskiej-Bereś. To pierwsze tego typu przedsięwzięcie od dwudziestu lat. Tworząca od lat 50. do końca lat 90. rzeźbiarka i performerka jest uznawana za jedną z najważniejszych polskich twórczyń.

Maria Pinińska-Bereś zmarła w 1999 roku w Krakowie, ale to właśnie we Wrocławiu znajduje się jedna z największych kolekcja jej prac. Jak informują przedstawiciele Muzeum Narodowego, to pierwsza od ponad dwudziestu lat wielka monograficzna wystawa słynnej artystki współczesnej.


"We wnętrzach Pawilonu Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej Oddziału Muzeum Narodowego we Wrocławiu dzieła artystki odnajdują się znakomicie. Pozwalają nie tyle zrozumieć, co po prostu utwierdzić się w przekonaniu, iż Maria Pinińska-Bereś w pełni zasługuje na miano jednej z najwybitniejszych osobowości sztuki polskiej XX wieku" - podkreślił dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu Piotr Oszczanowski.


Na wystawie można oglądać wybór prac artystki z wszystkich okresów jej twórczości. Powstawały one od lat 50. do końca lat 90., są wśród nich najważniejsze rzeźby i performanse.


"Wyrażają złożoność doświadczenia egzystencjalnego artystki, która w specyficznych warunkach PRL-u, w okresie zimnej wojny, poszukiwała wyjścia z ciasnego gorsetu społecznych ograniczeń i patriarchalnych modeli, równocześnie próbując zdefiniować własne miejsce – jako artystki – w świecie sztuki" - wskazał Jarosław Suchan, jeden z kuratorów wystawy.


Przedstawiciele Muzeum Narodowego we Wrocławiu wskazali, że Pinińska-Bereś jest uznawana za jedną z najwybitniejszych polskich artystek m.in. ze względu na co najmniej dwa istotne przewroty we współczesnej sztuce.


"Pierwszy przewrót dotyczył przeformułowania fundamentalnych zasad, na których stała nowoczesna rzeźba w Polsce w latach 50. minionego stulecia. Drugi – wprowadzenia do sztuki wrażliwości feministycznej, wyrażającej się w dziełach o silnym ładunku autorefleksyjnym, będących – jak mówiła artystka – sferą projekcji osobowości" - podkreśliła Małgorzata Micuła, jedna z kuratorek.


Zaprezentowane w Pawilonie Czterech Kopuł prace artystki pochodzą z kilku kolekcji. Część jest własnością Muzeum Narodowego we Wrocławiu, inne na co dzień znajdują się w Krakowie, Poznaniu, Łodzi czy Katowicach. Współorganizatorem wystawy jest Kunstmuseum den Haag w Hadze i Galerie für Zeitgenössische Kunst w Lipsku.


"Marię Pinińską-Bereś podziwiam za jej upór w poszukiwaniu i anektowaniu kolejnych przestrzeni, w których mogłaby się urzeczywistniać kobieca wolność i autonomia. Dostrzegam go zwłaszcza w performansach, które artystka wykonywała od lat siedemdziesiątych. Podoba mi się też sposób, w jaki rzuciła wyzwanie społeczeństwu podporządkowanemu sztywnym, restrykcyjnym regułom. Myślę tu o przewrotnym i przenikniętym subtelnym humorem wykorzystaniu różu i bieli po to, by otwarcie manifestować kobiecą zmysłowość i prowadzić do jej akceptacji" - wskazała Heike Munder, jedna z kuratorek wystawy.


To nie pierwsza wystawa tej rangi prezentowana w Pawilonie Czterech Kopuł.


"Wystawa +Maria Pinińska-Bereś+ doskonale wpisuje się w dotychczasowy program wystawienniczy Muzeum Sztuki Współczesnej w Pawilonie Czterech Kopuł. To już kolejna – po Magdalenie Abakanowicz, Ewie Kuryluk i Bożennie Biskupskiej – przekrojowa ekspozycja twórczości wybitnej polskiej artystki" - wskazała kierowniczka Pawilonu Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej Iwona Dorota Bigos.


Maria Pinińska-Bereś urodziła się 17 sierpnia 1931 w Poznaniu. Studiowała na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, kształciła się tam w pracowni Xawerego Dunikowskiego. Była żoną Jerzego Beresia, uznanego rzeźbiarza i performera.(PAP)


autor: Michał Torz


mt/ dki/


Kraj i świat

2024-07-27, godz. 16:00 Premier Węgier na imprezie swoich zwolenników w Rumunii krytykuje UE i Polskę, broni Rosji Premier Węgier Viktor Orban skrytykował w sobotę błędną - jego zdaniem - politykę UE oraz całego Zachodu, a także „hipokryzję” Polski. Występując… » więcej 2024-07-27, godz. 16:00 Gdańsk/ Mieszkańcy, turyści i sprzedawcy oceniają rozpoczęty w sobotę 764. Jarmark św. Dominika Dla części mieszkańców Gdańska rozpoczęty w sobotę Jarmark św. Dominika to atrakcja przyciągająca do miasta turystów. Są też tacy, którzy narzekają… » więcej 2024-07-27, godz. 16:00 Włochy/ "Il Giornale" i prawica: na inauguracji olimpiady w Paryżu atak na wartości chrześcijańskie Zniewaga dla Leonarda da Vinci, parodia jego „Ostatniej Wieczerzy” z udziałem drag queen, atak na wartości chrześcijańskie - tak niektóre elementy piątkowej… » więcej 2024-07-27, godz. 15:50 Paryż/szermierka - szpadzistka Klasik: powalczymy o medal w drużynie Alicja Klasik przegrała z Estonką Nelli Differt 10:11 po dogrywce, odpadła w 1/8 finału turnieju indywidualnego szpadzistek i została sklasyfikowana na 15… » więcej 2024-07-27, godz. 15:50 Opole/ Siemoniak: spodziewamy się, że zagrożenia wojną hybrydową nie ustaną Zdaniem ministra spraw wewnętrznych i administracji Tomasza Siemoniaka, nie można wykluczyć aktów sabotażu na terenie Polski w ramach wojny hybrydowej. Spodziewamy… » więcej 2024-07-27, godz. 15:40 Prof. Zagrodnik o sygnalistach Giertycha: powstaje pytanie, jaki jest status procesowy tych osób Powstaje pytanie, jaki jest status procesowy sygnalistów przedstawionych przez Romana Giertycha. Nie wiemy tak naprawdę, czy mają zarzuty - powiedział PAP… » więcej 2024-07-27, godz. 15:40 Ekstraklasa piłkarska - Stal - GKS 0:1 (do przerwy) Stal Mielec - GKS Katowice 0:1 do przerwy Bramki: 0:1 Arkadiusz Jędrych (31-karny). Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok).(PAP) rcz/ mak/ co/ » więcej 2024-07-27, godz. 15:40 Francja/ Kursowanie kolei dużych prędkości wróci do normy w poniedziałek rano Szef SNCF, francuskich kolei państwowych, Jean-Pierre Farandou poinformował w sobotę, że po piątkowych celowych podpaleniach infrastruktury kolei dużych… » więcej 2024-07-27, godz. 15:40 Paryż - włoski skoczek wzwyż Tambieti przeprasza żonę za zgubioną obrączkę Włoski skoczek wzwyż Gianmarco Tamberi przeprasza żonę za zgubioną obrączkę, która spadła mu do Sekwany podczas piątkowej ceremonii otwarcia igrzysk… » więcej 2024-07-27, godz. 15:30 Chiny/ Samochód wjechał w grupę pieszych, zginęło osiem osób Co najmniej osiem osób zginęło, a pięć zostało rannych w sobotę, gdy samochód wjechał w grupę pieszych w mieście Changsha w prowincji Hunan w środkowych… » więcej
10111213141516
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »