Duńczyk nie rywalizował na szosie od czasu odniesienia obrażeń na początku kwietnia w następstwie masowej kraksy na czwartym etapie wyścigu Dookoła Kraju Basków, w której ucierpiało kilku innych czołowych zawodników, m.in. Belg Remco Evenepoel.

Lider ekipy Visma doznał wówczas złamania obojczyka i kilku żeber, a ponadto zdiagnozowano u niego odmę płucną. Po niespełna dwóch tygodniach opuścił szpital i rozpoczął proces rekonwalescencji. Na początku czerwca trenował już na dużych wysokościach.

"Jestem podekscytowany rozpoczęciem wyścigu. Ostatnie miesiące nie zawsze były łatwe, ale dziękuję mojej rodzinie i drużynie Visma-Lease za ich niezachwiane wsparcie. Współpracowaliśmy, aby dotrzeć do tego momentu i oczywiście jestem bardzo poruszony widząc, gdzie teraz jestem. Czuję się dobrze i jestem bardzo zmotywowany" — powiedział Vingegaard, który wygrał Tour de France w 2022 i 2023 roku.

"Wielka Pętla" rozpocznie się 29 czerwca we Florencji.(PAP)

msl/ pp/