Sędzia Święczkowski: wyrok z grudnia ub.r. skazujący Kamińskiego i Wąsika - może nosić znamiona zbrodni sądowej (krótka2)
W środę TK orzekł, że nowelizacja przepisów o NCBR z 26 stycznia br. jest niekonstytucyjna, gdyż do głosowania nie dopuszczono dwóch posłów - Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Jednocześnie TK ukarał grzywną 3 tys. zł przedstawiciela Sejmu posła Pawła Śliza (Polska2050-TD) za opuszczenie sali TK na początku rozprawy.
Jak ocenił Święczkowski w uzasadnieniu orzeczenia oba przywołane wyroki z 2023 roku dotyczące prawomocnego skazania byłych szefów CBA i tzw. afery gruntowej "wydane zostały z rażącym naruszeniem prawa oraz pogwałceniem prezydenckiej prerogatywy prawa łaski, a tym samym pozostawały w oczywistej sprzeczności z ładem konstytucyjnym państwa".
"Motywy stojące za wydaniem komentowanych orzeczeń miały, w ocenie TK, charakter stricte polityczny, a ich konsekwencją było doprowadzenie do bezprawnego pozbawienia wolności posłów na Sejm RP" - powiedział Święczkowski. Jak dodał "czynności podejmowane wobec Kamińskiego i Wąsika zmierzające do faktycznego uniemożliwienia wykonywania mandatu poselskiego budzą skojarzenia z niechlubnymi precedensami w historii polskiego parlamentaryzmu - mowa chociażby o tzw. wyborach brzeskich" z 1930 r.
Z kolei przewodnicząca składu sędzia Krystyna Pawłowicz poinformowała, że TK postanowił nałożyć grzywnę na posła Śliza "wobec opuszczenia sali rozpraw w trakcie rozprawy bez zgody przewodniczącej składu orzekającego".
Sejm 6 marca przyjął uchwałę w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 i stwierdził, że "uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy". (PAP)
autor: Marcin Jabłoński
mja/ mok/