Siedmioosobowa grupa deputowanych z obu partii pod przewodnictwem republikanina Michaela McCaula, który kierują Komisją Spraw Zagranicznych w Kongresie, będzie rozmawiać z 88-letnim Dalajlamą XIV m.in. o amerykańskiej ustawie mającej wywrzeć presję na Chiny, by wznowiły przerwany w 2010 roku dialog z tybetańskimi przywódcami.

Chiny, uważające Dalajlamę za niebezpiecznego separatystę, poinformowały, że są bardzo zaniepokojone wizytą oraz ustawą, która czeka na podpis prezydenta Joe Bidena. Pekin wezwał amerykańskiego prezydenta, by jej nie podpisywał.

Po przyjeździe do Tybetu delegacja amerykańska, w tym była przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi, spotkała się z przedstawicielami rządu tybetańskiego na uchodźstwie, którzy domagają się większej autonomii dla Tybetu.

Tybet został zaanektowany przez Chiny w 1951 roku. Dalajlama XIV zbiegł do Indii w 1959 roku po nieudanym powstaniu przeciwko chińskim rządom.

Podczas wizyt w Stanach zjednoczonych Dalajlama XIV spotykał się z amerykańskimi urzędnikami, w tym prezydentami, ale nie rozmawiał z Joe Bidenem od czasu objęcia przez niego urzędu w 2021 roku. W czwartek Dalajlama po raz kolejny ma udać się do USA na leczenie, nie wiadomo jednak, czy będzie miał w trakcie tej wizyty jakieś spotkania. (PAP)

mw/ szm/