35-letni Mazzulla został najmłodszym od 1968 roku szkoleniowcem, który zdobył tytuł w rozgrywkach NBA. Wówczas uczynił to legendarny zawodnik, a potem coach Celtics Bill Russell, który miał wtedy 34 lata i był grającym trenerem.

Mazulla po ostatnim tegorocznym meczu finałowym (wygranym 106:88 z Dallas Mavericks) oświadczył dziennikarzom, że od marca uskarża się na ból łąkotki. Operacja ma ułatwić mu powrót na... matę, gdyż sztuki walki są ulubionym zajęciem szkoleniowca. Specjalizujący się w jiu-jitsu Mazulla swoje niecodzienne umiejętności wykorzystywał do motywacji podopiecznych do walki o mistrzowski tytuł.

Trener nie jest jedyny w drużynie z Bostonu, który w najbliższym czasie będzie przechodził rehabilitację po operacji. Środkowy Kristaps Porzingis również poddany zostanie zabiegom usprawniającym nogę. Łotysz kontuzji doznał w drugim spotkaniu finałowym, opuścił mecze trzeci i czwarty, a następnie zagrał 16 minut w decydującym piątym spotkaniu.(PAP)

mask/ cegl/